„Inna niż wszystkie” Katarzyna Mak to zaskakująca historia, po której długo nie mogłam dojść do siebie.
Czy można zakochać się w kimś od pierwszego wejrzenia?
Zawsze o tym marzyłam i zastanawiam się, czy jest to możliwe. Bohaterowie tej historii spotykają się na moście. Liv myśli, że mężczyzna chce skoczyć z mostu i zaczyna biec, aby go uratować. Matt, stojąc na krawędzi mostu widzi, że dziewczyna zaczyna biec i wydaje mu się, że chce rzucić się pod samochód. Oboje źle zinterpretowali swoje zachowanie, ale to spotkanie zapadanie w ich pamięć na długo.
Liv jest inna niż wszytkie...
Matt nie może zapomnieć o Liv i często przyjeżdża blisko miejsca zamieszkania dziewczyny, aby ją zobaczyć. Mężczyzna chce jej pomóc. Liv jest upartą dziewczyną i nie chce jałmużny.
Czy dwoje osób z innymi charakterami ma szanse na miłość?
Kochani ta książka jest obłędna. Wciągnęłam się od pierwszej strony i aż nie mogłam się oderwać. W dwa dni pochłonęłam dwa tomy. Autorka świetnie poprowadziła fabułę tak, że nie można się nudzić. Co rozdział to nowe rewelacje i tak zwany rollercoaster emocjonalny.
Bohaterowie nie mają łatwo. Każdy chce im przeszkodzić w budowaniu czegoś pięknego. Nawet dostaniemy tutaj trochę porachunków gangsterskich.
Najbardziej boli mnie zakończenie, bo nie mogłam uwierzyć, że tak można zakończyć książkę. Cieszyłam się, że mam kolejny tom, bo chybabym nie wytrzymała.
Serdecznie polecam ten tytuł.
Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2020-08-05
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 354
Język oryginału: Polska
Dodał/a opinię:
zaczytanamama86
Zaczęło się od pożaru, a potem temperatura już tylko rosła. Ostatnio życie Rozelli sprowadza się do... drabiny - tej symbolicznej, ale także tej nieznośnie...
Uważaj, na co się zgadzasz. Czasem jeden podpis może wywrócić życie do góry nogami. Nie wszyscy potrafią mężnie stawić czoła przeciwnościom losu. Zdecydowanie...