"To nie Wigilia czyni cuda, tylko człowiek, który kocha."
Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię ubierać choinkę, najlepsza jest oczywiście pachnąca prosto z lasu. Niestety, ostatnio w moim domu, z różnych powodów króluje sztuczne drzewko, lecz jest wizualnie do zniesienia. Do jej strojenia chętnie zgłaszają się moje wnuki, więc im na to pozwalam, bo choinka nie musi być moim zdaniem idealna, ma być kolorowa, piękna na swój sposób i ma po prostu cieszyć wszystkich domowników.
Czy tak jest u wszystkich? Jak się okazuje - nie. Sama zauważyłam u znajomych, że bardzo się przykładają do ubierania choinki, wszystko na jeden kolor i niemal jak pod linijkę..., a w dodatku tylko po to, żeby pochwalić się w mediach, dzieciom nie pozwalają na powieszenie własnoręcznie zrobionych ozdób, bo... nie pasują.
O takim właśnie mniej więcej problemie opowiada Natasza Socha w swojej książce "#Instaświęta".
Julka mieszka z dziadkiem, bo jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Gdy jakiś czas była z wizytą u ciotki w Londynie w okresie przedświątecznym, zauważyła z niemałym zdziwieniem, że ludzie skłonni są wydać nawet duże pieniądze tylko po to, żeby ktoś za nich udekorował dom czy mieszkanie na święta.
"Londyńska elita co roku prowadzi świąteczną bitwę. Każdemu zależy na zaprezentowaniu światu spektakularnych dekoracji."
Po powrocie do kraju, Julka postanowiła sprawdzić, czy i tutaj znalazłyby się osoby, którym można pomóc w dekoracji świątecznej. To byłaby okazja do zarobku dla studentki.
Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Mimo tego, że przecież ubranie choinki i dekoracja domu wydają się dość prostym zadaniem, lecz jeśli ktoś chce mieć coś wyjątkowego, innego niż wszyscy, czym można się pochwalić przed znajomymi w sieci i zebrać jak największą liczbę obserwatorów, którzy będą im zazdrościć.
W tym roku dziewczyna będzie stroić choinki i mieszkania u czterech rodzin. Zlecenia nadzorują klientki, bo mężczyznom w zasadzie jest obojętne, kto to zrobi. Co innego dzieci, te młodsze bardzo chętnie same zrobiłyby łańcuchy i inne ozdoby, lecz według ich matek, to zbyt pospolite i na będą zgrywały się z ich koncepcją. Alex, Inez, Anna i Ewa tak naprawdę same nie wiedzą jak ma wyglądać ich choinka, ale chcą, żeby Julka podsunęła im pomysł, którego jeszcze wcześniej nie robiła u nikogo. Dekoracje maja być unikatowe i piękne...
"Julka od zawsze uważała, że dekorowanie domu, a już zwłaszcza choinki, jest czymś intymnym, rodzinnym, czymś, co scala mieszkańców domu i powoduje, że ma się jeszcze większą ochotę na święta."
Lecz tym kobietom nie chodzi o więzy rodzinne, lecz o pokazanie się w mediach społecznościowych. Nie liczą się intencje dzieci, nie radzą sobie z dziećmi, ale na pokaz wszystko musi być idealne. Może i piękne i nietypowe są dekoracje zrobione przez Julkę, ale czy mieszkańcy czują się z nimi szczęśliwsi? Czy bardziej poczują świąteczny klimat? Czy warto tak się starać dla innych, tylko po to, żeby się pochwalić? Tylko czy tak naprawdę jest czym?
Spodobała mi się ta historia. Autorka bardzo dobrze przedstawia nam świat nowobogackich celebrytów, ale także normalne życie zwykłych ludzi.
Ta książka, chociaż może wydawać się lekką i typowo świąteczną lekturą, to jednak zachęca do głębokiej refleksji i zastanowienia się, co jest ważniejsze, czy idealne Święta na pokaz w mediach społecznościowych czy rodzinne, takie wśród swoich, z nie zawsze idealną choinką i niepasującymi ozdobami, ale z radością i uśmiechem na twarzach wszystkich.
Nie zawsze piękne obrazki w Internecie pokazują rzeczywistość, bo są po prostu zbyt perfekcyjne...
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2023-10-25
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
Myszka77
Zimowy wieczór jest senny, magiczny i pełen cudów. Jak życie... Momo ma dwadzieścia osiem lat i żyje w gorsecie własnych ograniczeń. Nie pije kawy...
Są listy, których nie można zostawić bez odpowiedzi Do Biura Przesyłek Niedoręczonych trafiają listy i paczki, które nigdy nie dotarły do adresatów. Zuzanna...
- Naprawdę istnieje ktoś taki jak instalator wieńca na drzwiach? - roześmiała się Julka.
Więcej