Agata Czykierda-Grabowska debiutowała powieścią 'Kiedy na mnie patrzysz' którą miałam okazję przeczytać i bardzo mi się podobała. Dziś chce wam przedstawić jej najnowszą książkę ,,Jak powietrze" jakie wrażenie na mnie zrobiła? Zapraszam na recenzję.
Oliwia to młoda dziewczyna, która nie jedno w życiu przeszła. Po śmierci matki jej kontakty z ojcem się ochłodziły, przez co czuję się samotna. Szczęście odnalazła dopiero u boku swojego chłopaka Szymona. Dziewczyna przez nieuwagę potrąca chłopaka, którego zawozi do szpitala, gdzie pracuję jej ojciec. Jest pewna, że będzie miała kłopoty, gdy chłopak już zawiadomi policję, pragnie więc jedynie go przeprosić. Jednak Dominik prosi ją o odebranie jego rodzeństwa z przedszkola. Dziewczyna zgadza się ogarnięta poczuciem winy.
Jak potoczą się dalsze losy zupełnie obcych sobie ludzi?
Ile jeszcze muszą wycierpieć, aby wreszcie mogli być szczęśliwi?
,,Tak długo był nikim, tak długo był niewidzialny, ale ona go dostrzegła. Zobaczyła go tak samo, jak on zobaczył ją".
Powieści Pani Agaty mają w sobie coś magicznego, a zarazem są bardzo życiowe. Taka historia może przydarzyć się każdemu. Już od pierwszej strony zostałam wciągnięta w tę piękną i wzruszającą podróż wraz z bohaterami. Przeżywałam razem z nimi wszystko, co działo się na kartach tej książki.
Uwielbiam styl pisania autorki, jest bardzo lekki i powieść się wręcz połyka. Ujęła mnie miłość Dominika do jego młodszego rodzeństwa. To właśnie te momenty są najpiękniejsze, bo widzimy, ile człowiek jest w stanie zrobić dla dzieci i można powiedzieć, że to właśnie one są ogniwem, które spajają wszystko w całość.
Powieść jest skierowana do młodzieży, mimo wszystko ja dobrze się w niej odnalazłam. Autorka porusza trudny okres dojrzewania, pierwszą miłość oraz traumatyczne przeżycia z dzieciństwa, przez co historia wydaję się bardziej realistyczna.
Charakterystyka postaci jest dopracowana, możemy dokładnie poznać Oliwię i Dominika. Powieść pisana jest z perspektywy obojga bohaterów, co bardzo lubię, a to ułatwia nam ocenę wydarzeń.
Nie mogę zapomnieć oczywiście o postaciach drugoplanowych. Pokochałam z całego serca 'Łysego' typowego dresiarza z Pragi, który zawsze stał w bramie i 'służył swoją pomocą'. Zawsze, gdy pojawiała się jego osoba, to na usta wpełzał mi wielki uśmiech. Wydaję mi się, że właśnie takie momenty nadawały powieści klimat i jeszcze chętniej zagłębiałam się w dalszą lekturę.
Oprawa książki jest cudowna, przejrzysta i zachęca, aby sięgać po nią, więc mam nadzieję, że i was zachęci i skusicie się na przeczytanie tej pięknej powieści. Może i was kiedyś zaskoczy los i sprowadzi na was coś, czego się nie spodziewacie?
Informacje dodatkowe o Jak powietrze:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2016-07-20
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788324036448
Liczba stron: 512
Dodał/a opinię:
Aleksandra Płocha
Sprawdzam ceny dla ciebie ...