„Jaskółki z Czarnobyla” to powieść do której z początku byłam sceptycznie nastawiona. Niepotrzebnie jak się okazuje, bo po kilku ostatnich książkach, które nie do końca mnie zadowoliły – „Jaskółki …” to był niezły strzał w dziesiątkę.
Przez Prypeć przetaczają się wycieczki turystów zafascynowanych nuklearnym wysypiskiem postsowieckiego świata.
Podczas jednej z takich wypraw zostaje znalezione zmasakrowane ciało mężczyzny, w którym znajduje się wypchana jaskółka. Para policjantów , Josif Melnyk i Galina Nowak, ustalają, że ciało należy do Leonida Sokołowa, syna niegdysiejszego wysokiego funkcjonariusza partii w Prypeci.
Były gliniarz, Aleksander Rybałko, w dniu katastrofy w Czarnobylu stracił ojca. Pewnego dnia przyjmuje on prywatne zlecenie od Wiktora Sokołowa. Ma rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci swojego syna.
Rozpoczyna się śledztwo oraz wyścig z czasem. W Zonie dochodzi do kolejnych morderstw…
Powiem szczerze, że książkę czytało mi się naprawdę bardzo dobrze. Fabuła powieści jest świetnie skonstruowana, a napięcie tutaj budowane jest z rozdziału na rozdział. Autor świetnie też wprowadza nas w temat tego co działo się w dawnych czasach, w latach 1986 co jeszcze bardziej rozbudza naszą ciekawość, prowadzone tu śledztwo sprawia, że książka jest coraz bardziej wciągająca.
Autor w bardzo ciekawy oraz realistyczny sposób oddaje nam klimat jaki panuje w akcji powieści oraz sprawia, że wszystkie rzeczy których dowiadujemy się w śledztwie nie nużą nas ani nie zniechęcają do czytania.
Historia, którą przekazuje nam tu autor jest niesamowicie wciągająca i przy okazji możemy dowiedzieć się także kilku ciekawych rzeczy na temat Prypeci, wszechobecnego promieniowania oraz Ukrainy. Fabuła powieści nie jest wcale tak przewidywalna ale niektórych rzeczy można się domyśleć jeśli czytało się choć kilka książek na temat Czarnobyla.
Ogólnie powieść bardzo Wam polecam! Nie rozczarowała mnie ona ani trochę, czytało się ją naprawdę dobrze i szybko. A zaskoczenie tej powieści jest dokładnie takie jak powinno być.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2020-08-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 560
Tytuł oryginału: De bonnes raisons de mourir
Dodał/a opinię:
Anna Szymczak