RECENZJA
„Gdyby było trochę jaśniej, a na drzewach rosło mniej liści, na pewno zobaczyłaby mężczyznę, który stał między gałęziami, nie więcej niż pięć metrów od niej”.
Dzień dobry! Dzień Dobry! Nadrabiam zaległości i tym razem mam dla Was recenzje książki Mary Burton „Jeden krok przed śmiercią". Dziękuje wydawnictwu Muza za egzemplarz recenzencki tej historii.
Bezwzględny seryjny morderca — gwałciciel młodych kobiet i nieustraszona agentka FBI zrobi wszystko, by pokrzyżować mu szyki. Agentka FBI Macy Crow to twarda sztuka. Niedawno została potrącona przez rozpędzoną ciężarówkę. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku, a ona cudem uszła z życiem. Szybko wróciła jednak do pracy i właśnie stara się o miejsce w elitarnym zespole profilerów. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej dostaje do wykonania zadanie testowe: ma zająć się śledztwem w sprawie odnalezionych właśnie zwłok Tobi Turner: zaginionej piętnaście lat temu uczennicy liceum. Jej partnerem zostaje miejscowy szeryf Mike Nevada, były kolega z Federalnego Biura Śledczego i dawny kochanek. Macy szybko odkrywa powiązania między sprawą Tobi a kilkoma gwałtami z tego samego okresu. Agentka przesłuchuje ofiary i ponownie analizuje stare akta. Z mroku wyłania się postać ponurego stalkera, który gwałcił prześladowane kobiety, a potem je mordował. Macy i Nevada zaczynają wyścig z czasem: muszą namierzyć potwora, zanim ten znowu wyruszy na łowy.
Co to był za Thriller!! Nerwy miałam napięte jak postronki. Z zapartym tchem śledziłam kolejne losy i poczynania agentki i szeryfa. Niektóre akcje mroziły mi krew w żyłach i sprawiały, że cierpła mi skóra na samo ich wspomnienie. Autorka od samego początku wciąga czytelnika w szaleńczy wir wydarzeń. Wartka akcja, świetna fabuła i dobrze wykreowani bohaterowie stworzyły jedna wielką spójną całość. Stworzyły genialny thriller, pełen niespodziewanych zwrotów akcji i emocji. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to to, że tak szybko się skończył. Bardzo mile spędziłam czas z ta historią. Razem z bohaterami tropiłam mordercę, podążając jego śladami, wyłapując każda najmniejszą zbieżność i powiązanie. Książkę polecam wszystkim wielbicielom kryminałów i thrillerów. Gwarantuje Wam, że znajdziecie w niej niezłą dawkę emocji. Tą świetną książką zakończyłam rok 2021. A jeśli Wy jeszcze jej nie przeczytaliście, nie szkodzi, macie na to cały rok.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-10-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Hide and Seek
Dodał/a opinię:
ksiazka_pachnie_
Agentka specjalna FBI Zoe Spencer wykorzystuje szczątki szkieletów do odtworzenia twarzy ofiar morderstw za pomocą rzeźby. Jest to proces zarówno naukowy...