Niewielkie miasteczko ożywia się po porwaniu syna miejscowego biznesmena. W tym samym czasie znika matka rocznego dziecka. Co łączy te dwie sprawy?
Na “Jedyne wyjście” składa się całkiem interesująca plejada bohaterów i dość imponująca liczba wątków. Każda z postaci, podobnie jak i każdy z motywów, mogą czytelnika nieźle zaskoczyć. Podczas lektury nie jest łatwo to wszystko ze sobą połączyć, ale z czasem poszczególne elementy trafiają na swoje miejsce tworząc kompletną i dopracowaną całość. Podoba mi się, że autor nie poszedł jednym tropem, ale skupił się na kilku kwestiach, sprawiając, że treść stała się bardziej interesująca i mocniej angażująca, skłaniając tym samym czytelnika do myślenia i pobudzenia wyobraźni.
Zawsze bardzo cenię sobie wyraziste i charakterne bohaterki, a w tej książce można znaleźć więcej niż jeden przykład takiej postaci. Choć to Aneta Nowak odgrywała tutaj pierwsze skrzypce, nie tylko na nią łatwo było zwrócić uwagę. Cieszę się, że Ćwirlej dał swoim bohaterkom szansę, by pokazały, na co je stać. Często niedoceniane i spychane na bok miały okazję się wykazać i zabłysnąć. Kobieca strona tej powieści kojarzy się z odwagą, inteligencją i spostrzegawczością.
Podoba mi się także atmosfera książki, która w dużej mierze opiera się na klimacie charakterystycznym dla niedużych miejscowości. To przeświadczenie, że wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą oraz przestępstwa popełniane przez prostych ludzi. Takie tło zawsze kojarzy mi się z najciekawszymi przypadkami i największymi sekretami, co oferuje wiele ciekawych rozwiązań dla zbudowania fabuły powieści.
Akcja książki została dobrze przemyślana i przepracowana, a następnie umiejętnie przelana na papier. Wszystkie wątki są interesujące, ciężko powiedzieć, żeby jedne intrygowały bardziej, a inne mniej. Ładnie z tym wszystkim łączy się postać Anety, która na naszych oczach rozwija skrzydła i rozpoczyna karierę. A fakt, że sporo się dzieje również umożliwia jej podejmowanie odważnych decyzji. Mimo że powieść ma swoje rozmiary, to lekkość stylu sprawia, że czyta się ją szybko i przyjemnie. Ćwirlej potrafi sprytnie operować słowem, dzięki czemu fabuła nie wydaje się być zbyt ciężka.
„Jedyne wyjście” to książka, która może się podobać. Niezależnie od wieku, płci, czy czytelniczych upodobań.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2020-04-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 512
Dodał/a opinię:
Ewelina Olszewska
Rok 1983. Grodzisk Wielkopolski to spokojne prowincjonalne miasteczko, które w całym PRL-u znane jest z produkcji piwa i wody mineralnej. Nic więc dziwnego...
Martwa kobieta w łóżku prominentnego urzędnika, zatopiony samochód ze zwłokami trzyosobowej rodziny oraz tajemnicze zniknięcie poznańskiej kelnerki. Co...