Służył ośmiu prezydentom Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, począwszy od Dwighta Eisenhowera do czasów Ronalda Reagana. Był jednym z niewielu czarnoskórych, którzy w latach 50. i 60. XX wieku mieli prawo przebywać w pobliżu amerykańskiej głowy państwa. Wypełniając swoje obowiązki, każdego dnia stykał się z "wielką polityką". W jego obecności zapadały najważniejsze decyzje dotyczące losu i praw politycznych "kolorowej" ludności Ameryki. Wreszcie to jego postać stała się inspiracją do stworzenia popularnego filmu pt.: "Kamerdyner" w reżyserii Lee Danielsa z fenomenalną tytułową rolą Foresta Whitakera. Człowiekiem, o którym mowa był Eugene Allen, a jego historia być może do dziś nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie amerykański pisarz i dziennikarz, Wil Haygood.
Był 2008 rok, a całe Stany Zjednoczone żyły nadchodzącymi wyborami prezydenckimi, w których po raz pierwszy jako kandydat do najwyższego amerykańskiego urzędu pojawił się czarnoskóry mężczyzna, znany nam jako Barack Obama. Najważniejsze w tym kraju tytuły prasowe prześcigały się w nowinkach na temat tego polityka. Jedni nie wierzyli, że może odnieść sukces wyborczy, inni widzieli w nim nadzieję na zmiany. Do tej drugiej grupy należał niewątpliwie Eugene Allen, z którym Wil Haygood przeprowadził brzemienny w skutkach wywiad dla "Washington Post". Krótka rozmowa dwóch mężczyzn przerodziła się w obustronną sympatię i zaowocowała skróconą biografią najsłynniejszego amerykańskiego kamerdynera.
Dzięki książce Haygooda poznajemy skromnego człowieka, który przeszedł w swym życiu długą drogę prowadzącą od plantacji bawełny (na której jako niewolnik się wychował) do pałacu prezydenta USA. Jego życiorys staje się jednak tylko przyczynkiem do głębszej refleksji na temat kolejnych dekad amerykańskiej historii i wydarzeń politycznych z nimi związanych. Najbardziej uwypuklony przez autora problem segregacji rasowej i statusu ludności "kolorowej" w powojennej Ameryce, wprowadza czytelnika w atmosferę tamtych lat uświadamiając, jak niehumanitarne decyzje zapadały na najwyższych szczeblach władzy. Historia Allena to wyjątkowo ważna, choć tylko jedna z wielu, opowieść o nierówności społecznej i braku tolerancji wobec drugiego człowieka.
Miłym dodatkiem do narracji autorskiej są w "Kamerdynerze" fotografie. Niektóre przedstawiają Eugene`a Allena wraz z małżonką, inne to po prostu kadry z filmu Lee Danielsa. W ostatniej części pt.: "Pięciu walczących prezydentów" znajdziemy nawet zdjęcia Eisenhowera, Johna F. Kennedy`ego, Lyndona B. Johnsona, Richarda Nixona, czy Ronalda Reagana, czyli "wielkiej piątki" walczącej o rasową desegregację. Ich działalność polityczna ściśle związana z życiorysem tytułowego bohatera, stanowi wyjątkowo trafne uzupełnienie wiadomości z amerykańskiej historii ubiegłego wieku.
Nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcić Was do przeczytania tej niewielkiej objętości (choć ogromnej wartości) książki i obejrzenia poruszającego filmu, do którego scenariusz napisało samo życie. Mam nadzieję, że i Was zainteresuje historia tak wspaniałego człowieka, jakim był Eugene Allen.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2013-12-27
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 184
Dodał/a opinię:
malutkaska