„Kamienica pod Szczęśliwą Gwiazdą” Agnieszki Krawczyk to pierwsza część sagi pod tytułem "Uśmiech losu", której akcja rozgrywa się w krakowskiej dzielnicy Dębniki. Zdjęcie na okładce pokazuje spokojne, pełne uroku miejsce, w którym ważną rolę odgrywa przyroda – i taka właśnie jest ulica Gwiaździsta opisana w powieści.
Główna bohaterka (choć tak naprawdę bohaterów jest tutaj kilku i wyróżniłam tak Zuzannę ze względu na to, że to od niej zaczyna się książka i jej wątek jest najbardziej rozbudowany), Zuzanna Lorenc, jest utalentowaną pianistką, jednak musi przerwać obiecującą karierę zagranicą, kiedy zachodzi w ciążę. Po urodzeniu bliźniąt – Jasia i Basi – wraca do kraju i wprowadza się, dzięki pomocy ojczyma, do kamienicy przy ul. Gwiaździstej w dzielnicy Dębniki. Kamienica jest stara i ma swoje tajemnice, które Zuzanna wraz z sympatycznymi sąsiadkami Heleną, Mirandą i Sylwią, stopniowo odkrywa i poznaje. W kamienicy mieszka też mało sympatyczne małżeństwo i biznesmen posiadający sieć restauracji, ludzie, którym się wydaje, że wszystko się im należy i którym przeszkadza nawet śmiech dziecka na klatce schodowej. Jest też najstarsza lokatorka – Klara Pieniążkiewicz, która wiele wie o tym starym domu, ale rzadko miewa na tyle dobry nastrój, żeby opowiadać historie.
Mieszkańcy kamienicy nie pałają do siebie zbyt wielką sympatią; są raczej podzieleni i żyją obok siebie. Jednak pismo, które odczytuje im notariusz reprezentujący właściciela kamienicy, w której mieszkają, zmusza ich do współdziałania i zmiany sposobu, w jaki patrzą na świat…
Akcja powieści toczy się wolno, nie ma tu jakichś spektakularnych zwrotów akcji, jest jednak opowieść o ludziach, ich uczuciach, problemach, marzeniach i lękach. Jest też motyw choroby – raka piersi, a także tajemnica sprzed lat, dotycząca czasów drugiej wojny światowej. Są nieporozumienia i konflikty z dawnych lat, które wpływają na relacje i uczucia ludzi, choć dotyczą spraw dawno minionych. No i jest dzielnica Dębniki – dla mnie, jako krakowianki, niezbyt dobrze znana, a sądząc z opisu – klimatyczna i pełna uroku – jak wiele miejsc w tym magicznym mieście.
Chwilami ta powieść mnie nudziła, zbyt wolno się to wszystko toczy, jednak byłam jednocześnie ciekawa, jak autorka rozwiąże kolejne wątki i jakie zagadki jeszcze ma dla nas. Jest to ciepła historia, która – jak obiecuje na okładce Ewa Wachowicz: „Przywraca nadzieję w dobro i drugiego człowieka, przyjaźń i miejsca z duszą”.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2018-04-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 500
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Joanna Tekieli
Najmilsze prezenty to te niespodziewanie, przecież wiesz. Takie, na które wcale nie liczysz, a one się pojawiają, jakby je ktoś wyczarował. Przy ulicy...
W Nieznajomce trwa zima, ale powoli przesila się w wiosnę. Czy przyniesie ona odrodzenie i uspokojenie? Wszyscy mieszkańcy stają przed kluczowymi wyborami...