Karminowe serce to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, która swą twórczością skradła serca wielu czytelniczek. Zupełnie nie wiedziałem, czego mogę się spodziewać, jednak już po kilku stronach polubiłam się ze stylem pisarki – pięknym, ale przystępnym.
Nie powiem, że akcja tutaj pędzi, bo jest wręcz odwrotnie. Autorka tworzy malownicze obrazy, poruszające wyobraźnię, przez co pozwala czytelnikowi łatwo wejść w stworzony przez nią świat. Osobiście lubię powieści oparte na dialogach, bo zwykle nużą mnie nazbyt długie fragmenty, opisujące świat zewnętrzny, tło powieści, ale w tym przypadku było odwrotnie. Wszystko przez to, że tworzą one wyjątkowy klimat, który jest ogromnym atutem powieści i powoduje, że od tekstu trudno jest się oderwać.
„Miłości do dziecka nie zastąpi żadna inna miłość”.
Autorka zwraca uwagę czytelnika, bo porusza ważne życiowe wartości i tematy. Pisze o samotności, przemocy, żałobie, rodzinnych sekretach, ale też o miłości i przyjaźni. Czyli są chwile dobre i te złe. Momenty, które wywołają szczery uśmiech i te, które wzruszą do łez. Dlatego ta historia i szczegółowo wykreowani bohaterowie zostawiają w sercu ślad i na długo zapadają w pamięci.
Jestem zadowolona z lektury, z przebiegu zdarzeń i zakończenia, które nie do końca zostało zamknięte, bo autorka w każdej chwili może dopisać kontynuację tej historii. Czy się ukaże? Tego nie wiem, ale po cichutku na to liczę na.
Karminowe serce to przyjemna powieść, o swoistym nastroju i uroku, wielowątkowa historia, w której aż kipi od uczuć i emocji. Jestem pewna, że rozgrzeje serce i rozbudzi zmysły każdej czytelniczki. Ze swojej strony szczerze polecam miłośniczkom literatury obyczajowej.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2018-10-03
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 512
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Magnolia044
Kiedy Nina stanęła przed bramą starej lwowskiej kamienicy, nie przypuszczała, że kryje się za nią tajemnica. Historia słynnej primabaleriny prowadzi ją...
Kamelia wraz z babcią prowadzą w Krakowie rodzinne atelier z kapeluszami. Pewnego dnia w salonie pojawia się przystojny dziennikarz, zainteresowany stuletnią...