Jestem absolutnie zakochana. W panu Remigiuszu, w jego bohaterach, w stylu, w pomysłach... we wszystkim! No... może nie aż tak jak w Nesbo, ale to tylko drobny szczegół.
Od lat wystrzegałam się polskich pisarzy, nie zamierzałam tknąć książki, którą napisał Polak, bo uważałam, że żadna z nich nie dorówna literaturze brytyjskiej/skandynawskiej/amerykańskiej/niemieckiej. Dodatkowo te wszystkie polskobrzmiące imiona, nazwiska, miasta, czy dość... żenujące teksty, które tylko Polak (w tym wypadku Polka) mógł napisać i rozumieć (nie... wcale nie nawiązuję do p. Olgi Haber...).
Jednak Mróz... tyle o nim słyszałam, tyle doskonałych opinii, wręcz pieśni pochwalne na temat jego twórczości... nie bez znaczenia pozostawał fakt, jakim jest płodnym autorem (w 2-3 lata wydać kilkanaście powieści, z których każda kolejna jest lepsza od pozostałej? No way!) i to, że mając ledwie 29 lat, ma już doktorat z prawa.
Kasacja... od tego wszystko się zaczęło! Może prawnicze kryminały nie są moją ulubioną dziedziną, ale czytało się to doskonale! W pierwszym tomie cyklu poznajemy młodego chłopaka Konrada, który ma zacząć swoją przygodę z Prawem przez duże P - został przyjęty na aplikaturę do znanej i renomowanej kancelarii Żelazny & McVay, a jego patronką została jedna z najlepszych pracownic - Joanna Chyłka.
Od samego początku Zordon (jakże uroczy pseudonim nadała mu nasza kochana Chyłka!) wie, że nie będzie mu łatwo. Patronka jest ciężka w obyciu, on sam jest zielony, jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju zachowania i zwyczaje prawnicze, a do tego ma pomóc Joannie w dość beznadziejnej sprawie.
Piotr Langer został oskarżony o zamordowanie 2 osób, z których ciałami miał dodatkowo spędzić w zamknięciu całe 10 dni. Mężczyzna nie jest skory do współpracy, jest opryskliwy, małomówny i w niczym nie pomaga dwójce prawników. Nie sprzyja im także ojciec oskarżonego - zamożny biznesmen, który chce jak najszybszego procesu i wyroku, który niekoniecznie ma być dla jego syna korzystny.
Prawnicy wychodzą z siebie, przepytują świadków, próbują znaleźć jakieś argumenty łagodzące sprawę, czy kontrargumenty na zarzuty, które stawia Langerowi prokurator. Nawet sam Piotr nie chce współpracować - rozbija w drobny mak każdą propozycję linii obrony.
Sprawa (po kolejnych przegranych rozprawach) robi się coraz bardziej niebezpieczna. Tajemniczy Siwowłosy próbuje zapobiec wniesieniu kasacji przez dwójkę prawników. Gdy pobicie Kordiana nie przynosi spodziewanych efektów, mężczyzna zaczyna grozić także rodzinie Chyłki. Czy prawnicy dadzą się zaszantażować? Czy Langer wyjdzie na wolność? A może naprawdę zabił dwójkę ludzi, z którymi nic go nie łączyło?
Mróz wykreował wspaniałe, wyraziste i nieszablonowe postacie. Relacja Kordiana i Joanny też jest dość ciekawa i nie ma w sobie nic z tych wszystkich tanich romansików, które tak często psują dobre książki. Mimo młodego wieku, Remigiusz jest... kompletnym autorem. W swoich książkach zawiera wszystko to, co powinno znaleźć się w dobrym kryminale - oryginalny temat, wciągająca fabuła, zwroty akcji, zaskakujące rozwiązanie.
No i nie powiem, że nie byłam uradowana jak dziecko, gdy okazało się, jakiej muzyki słucha Chyłka (niby taki nic nie znaczący szczegół, a cieszy).
Informacje dodatkowe o Kasacja:
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2015-01-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788379762477
Liczba stron: 496
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
Marta Olszewska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...