Hanka po rozwodzie sprowadza się na wieś, aby odbudować od nowa swoje życie. Pomóc ma w tym kupiony mały domek, samotność i niezależność.
Kajetan, po burzliwym rozstaniu nie szuka partnerki na stałe… lubi się bawić. Zbieg okoliczności sprawia, że losy tych dwoje się przecinają. Gdy Hanka potrzebuje pomocy przy remoncie, to Kajetan podejmuje się pracy. Ale czy bezinteresownie?
Kiedy łączy ich nić porozumienia na jaw wychodzą skrywane liczne tajemnice… Czy będą potrafili sobie wszystko wytłumaczyć?
KIEDY SPADNIE PIERWSZY ŚNIEG nie jest powieść świąteczną, co może sugerować piękna okładka, a nawet zbytnio nie jest powieścią zimową. Zimy tutaj jak na lekarstwo. Ale to nie przeszkadza w zatopieniu się w tej historii. Przyjemny styl autorki sprawia, że książkę pochłania się w mgnieniu oka. Dwa wieczory i już dochodzimy do ostatnich stron. A poczucie humoru wywoła nie raz uśmiech.
Polubiłam głównych bohaterów, Kajetana, który z początku wydawał się gburowaty, ale zyskiwał przy bliższym poznaniu, gdy dowiedzieliśmy się co przeszedł. Hanka natomiast, od początku wywołamy u mnie pozytywne emocje. Niestety z biegiem historii, perypetie Hanki wydały mi się zbyt przekombinowane, niczym wyjęte z scenariusza „Mody na sukces”. Ale może dzięki temu ta powieść nie była banalnym romansem. Z zaciekawieniem czytałam ją i kibicowałam do samego końca Hance i Kajetanowi oraz przesympatycznym rodzicom Kaja!
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2021-11-10
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 344
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
kotoksiazka
Czy można zwlekać z miłością?Trzydziestoletnia Olga jest kobietą wykształconą, majętną i atrakcyjną. Zmagając się z życiowymi problemami – chorobą...
Prolog – Rafał Snarski dzwoni do swojej żony Weroniki zaniepokojony jej spóźnieniem. W słuchawce słyszy jednak tylko trzaski, krzyki i wycie...