„Kiedy zakwitną brzoskwinie” to zachwycająca przepiękną okładką debiutancka opowieść inspirowana faktami z życia ojca autorki, Melissy Fu. Rzadko zdarza mi się sięgać po powieści z literatury azjatyckiej, jednak tej historii nie potrafiłam się oprzeć.
Na kartach swojej debiutanckiej powieści, Melissa Fu zabiera nas w odległą podróż do Chin roku 1938. Meilin po tragicznej wieści o śmierci męża wraz z czternastoletnim synem Renshu ucieka w głąb kraju przed zbliżającym niebezpieczeństwem ze strony japońskiej armii. Jedyną cenną rzeczą, jaką zabiera ze sobą w trudną podróż, jest jedwabny zwój z ręcznie wykaligrafowanymi i ilustrowanymi opowieściami, które w czasie tułaczki są otuchą dla Meilin i jej syna.
Wiele lat później Renshu wyjeżdża do Ameryki. Pod przybranym imieniem Henry Dao kończy studia, dostaje dobrą pracę i zakłada rodzinę. Niestety, głęboko w sercu pogrzebane bolesne wspomnienia, wciąż powracają, sprawiając, że Renshu każdego dnia odczuwa lęk.
Melissa Fu stworzyła niezwykłą powieść, której fabuła rozgrywa się na przestrzeni siedemdziesięciu lat. Wraz z bohaterami na kartach powieści wybieramy się w trudną podróż, w której przemierzamy Chiny i Tajwan, by w końcu dotrzeć i osiedlić się na stałe w USA.
„Kiedy zakwitną brzoskwinie” to historia, przez którą na początku ciężko było mi przebrnąć, czytanie pierwszych rozdziałów szło mi dość opornie. W pewnym momencie czułam się wręcz znużona toczącą się fabułą i nastał moment, w którym odłożyłam książkę na półkę. Po kilku dniach wróciłam do lektury z nadzieją, że może tym razem historia, którą snuje Melissa Fu czymś mnie urzeknie i tak też się stało.
„Kiedy zakwitną brzoskwinie” to napisana przepięknym językiem powieść, w której emocje wylewają się z każdej strony. Autorka, opierając się na faktach, kreśli przejmującą opowieść o odkrywaniu rodzinnej przeszłości. Choć historia zawarta na kartach powieści nie zachwyciła mnie tak, jak na to liczyłam, to mimo to, uważam, że warto poświęcić jej chwilę i zanurzyć się w świat wykreowany przez autorkę.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-02-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 456
Tytuł oryginału: Peach Blossom Spring
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska