"Ból, którego pragnęła przez lata, którym się rozkoszowała, którego poszukiwała podczas każdej misji, każdej walki i każdego zabójstwa - ból, który przypominał jej, że jest żywa i nietykalna, że nie może i nie zamierza się złamać - był teraz czymś, przed czym musiała się chronić."
Na "Kingsabane" nie trzeba było długo czekać, z czego byłam bardzo usatysfakcjonowana. I ten tom jest równie dobry jak "Furyborn". Może nawet lepszy.
Dwie królowe, które dzieli tysiąc lat. Łączy jednak bardzo wiele - krew, pochodzenie, proroctwo. I to właśnie stanowi tę powieść tak bardzo oryginalną, od której niełatwo jest się oderwać przez pryzmat wydarzeń i relacji, które mają tu miejsce, a dzieje się wiele. Już objętość książki, 660 stron, mówi o tym, że jest to pełna akcji fantastyczna historia, pełna ryzyka, walk, intryg, trudnych decyzji, zemsty, miłości i nienawiści.
Nadal jesteśmy świadkami przeszłości, w której to Rielle, Audric, Ludivine i Corien dostarczają czytelnikowi mnóstwa emocji. To tu wszystko się zaczęło i konsekwencje są widoczne tysiąc lat później, w których to czasach żyje Eliana. Ta plątanina wydarzeń może sprawiała problem w pierwszym tomie, natomiast tu nadaje tempa rozgrywającym się wydarzeniom. Z zachwytem śledzi się losy bohaterów, którzy podejmują decyzje pod wpływem silnych emocji i uczuć.
Gdybym miała wybierać, czyje losy bardziej mnie intrygują - Rielle czy Eliany - to wybrałabym chyba tę drugą. Mimo iż przeszłość jest niezwykle ważna, a postacie tam występującce są naprawdę świetnie skonstruowane, to jakoś bliżej mi do Eliany. Na "pierwszy rzut oka" niewiele dzieli ją od Rielle - jej upór, charakter, nawet relacje międzyludzkie, a jednak po dłuższym poznaniu to właśnie Eliana bardziej do mnie przemawia.
Claire Legrand ma dar opowiadania rozbudowanej historii, w której każdy element jest ważny. Świat, który stworzyła i cała otoczka głównych bohaterów wykazuje tylko, jaki talent pisarski ma autorka. Nie mówiąc już o bohaterach, których losy są nieprzewidywalne, za co jeszcze bardziej uwielbiam tę serię. Z niecierpliwością wyczekuję trzeciego tomu, który mam nadzieję, pojawi się niedługo. Bardzo Wam polecam tę ksiązkę, oczywiście zaczynając od "Furyborn"!
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-06-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 672
Dodał/a opinię:
gdziejatamksiazk
Książka o kobiecej potędze - pełna tajemnic czyhających w mroku i mocy czerpiącej z krwi i miłości. Nieważne, jak ma na imię. Wystarczy ci wiedzieć,...
WYWOŁUJĄCE CIARKI ZAKOŃCZENIE EPICKIEJ TRYLOGII FANTASY EMPIRIUM! Dwie królowe. Dzieli je tysiąc lat, łączy jedno proroctwo. Teraz zmierzą się ze swoim...