To już kolejna książka Mariusza Urbanka w mojej biblioteczce. Mimo iż akurat Kisielewscy to persony nie tak mi bliskie jak Tuwim, Brzechwa czy Broniewski to nieodmiennie czuję się usatysfakcjonowana lekturą.
Cóż tu napisać nowego, skoro już chwaliłam ten nakład pracy i pasję autora, np w "Brzechwie", czy nie najlepszą rekomendacją jest fakt, iż Urbanek inspiruje do dalszych poszukiwań, do wniknięcia w świat, twórczość osób, o których pisze? Nie mogłam się powstrzymać czytając poprzednią książkę i w efekcie powstał szkic o autorze słynnej "Akademii Pana Kleksa".
Wielokrotnie w recenzjach czytelnicy podkreślają "gawędziarki styl" autora i ja to po raz kolejny powtórzę - taki język zdarza się rzadko, elegancki, a jednak unikający patosu, pełen humoru, błyskotliwy, zajmujący na tyle, że jesteśmy zanurzeni w tej opowieści, przeżywamy ją.
Już przy okazji "Tuwima" pisałam o największej według mnie zalecie biografii Mariusza Urbanka - pokazywaniu danej postaci ze wszystkich stron i pod każdym kątem. Autor nie zadowala się wizerunkiem utrwalonym w historii czy sztuce, on z wnikliwością i konsekwencją pokazuje człowieka rzeczywistego, a nie ikonę. Bardzo to ważna cecha w tym gatunku - pokazać człowieka i wszelkie związane z nim zawirowania, unikać banałów. Cieszę się również, że nie próbuje się mnie przekonać do konkretnego bohatera - znalazł się ten margines i dla mnie, po którym chodzę, badam i wyrabiam sobie własną opinię.
"Kisielewskich" nie ma sensu "streszczać", zaznaczę jedynie, że na kartach tej książki znajdziecie wszystko, co chcielibyście o nich wiedzieć. Nie zabraknie również wspaniałego obrazu czasów, w których żyli i tworzyli (to kolejny ze stałych punktów-zalet biografii Urbanka). Całość zamyka - jak zwykle - rozmowa, tym razem autor spotkał się z dziećmi Stefana: Krystyną Kisielewską-Sławińską i Jerzym Kisielewskim.
Mariusz Urbanek sprawia, że całkiem obce mi postaci (z Kisielewskich tylko Jan August był mi bliżej znany) stają się moimi dobrymi znajomymi. Z zapartym tchem śledzę ich losy i zastanawiam się, czemu ktoś mi wcześniej o nich nie powiedział?
Informacje dodatkowe o Kisielewscy. Jan August, Zygmunt, Stefan i Wacek:
Wydawnictwo: Iskry
Data wydania: 2015-05-18
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
978-83-244-0403-2
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Kinga Młynarska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...