Pewien serialowy doktor regularnie powtarzał, że „wszyscy kłamią” i coś w tym jest. Każdego dnia otacza nas większa lub mniejsze ściema. Reklamy próbują nam wcisnąć „lek na całe zło”, współpracownicy myślą wyłącznie o swoim awansie, a dzieci/rodzice pragną nam oszczędzić przykrości. Jak w tym świecie w cokolwiek wierzyć? Czy jest ktoś, kto nie będzie nas oszukiwał?
Pola nigdy nie miała w życiu łatwo, ale powoli wychodzi na prostą. Krok po kroku układają się wszystkie ważne elementy: rodzina, praca, może nawet miłość. Gdy wydaje jej się, że wszystko ma pod kontrolą, nagle okazuje się, że jej życie składa się z wielu kłamstw, półprawd i niedomówień.
Już sam tytuł skojarzył mi się z serialem „Wielkie kłamstewka” oraz dość popularnym cyklem młodzieżowym. Również sama okładka „krzyczy” o lekki klimacie i fabule związanej z pierwszymi miłościami czy szkolnymi intrygami towarzyskimi. Bo czy modelka z grafiki może mieć 40 lat? Nie sądzę. Tym właśnie tyle właśnie ma Pola, a jej życie to bynajmniej nie młodzieżowy film, tylko szara rzeczywistość. Z wszystkich skojarzeń, które miałam na początku, tylko nawiązanie do serialu miało jakiś sens. „Kłamstewka” to bowiem opowieść o codziennych problemach ludzi w średnim wieku, mniejszych i większych oszustwach, z którymi przychodzi im się borykać.
Poza tym, że książka wysyłała mi mylne sygnały i początek historii bardzo mnie zaskoczył, to szybko zamieniło się to w pozytywne uczucie. Pola nie jest bowiem ani trzpiotką, ani zrozpaczoną signielką. Zanim przejdziemy do nieuchronnego motywu miłosnego, otrzymujemy całkiem konkretnie zbudowaną rzeczywistość, w którym pojawia się wiele rozmaitych problemów. Trzeba przyznać, że autorka nie unika trudnych tematów, ale sprawiedliwie obdziela nimi bohaterów. W efekcie czego otrzymujemy ciekawie rozplanowaną siatkę wzajemnych powiązań i życiowych komplikacji. Akcja nie pędzie wyłącznie szlakiem wątku głównego, ale angażuje w opowieść wszystkie wykreowane postaci, dzięki czemu miałam wrażenie, jakbym faktycznie uczestniczyła w życiu tej grupy osób.
Temat miłości pojawia się później i rozwija bardzo niespiesznie. Podobało mi się, jak autorka podeszła do początków znajomości. Nie mamy tutaj typowych obrazków, gdzie oni padają sobie w ramiona po paru stronach, są idealni, nie mówią głupstw, a przez większość opowieści zastanawiają się, kim dla siebie są. „Kłamstewka” prezentują zagadnienie dużo bardziej realnie, pozwijają ludziom się poznać, a przede wszystkim nie unikają rozmów o uczuciach, czy statusie relacji.
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 2020-10-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Dominika Róg-Górecka
W piekle Auschwitz, do którego trafiali mężczyźni i kobiety, rodziły się także dzieci. Auschwitz ma różne oblicza, lecz jednym z najgorszych...
Ponad 75 lat po wyzwoleniu obozu w Auschwitz okazuje się, że za jego drutami, w jednym z esesmańskich bloków, mieszka kobieta, która do dziś...