Okładka książki - Klątwa utopców

Klątwa utopców


Ocena: 4.91 (23 głosów)
opis
Inne wydania:

Wielu stroni od komedii kryminalnych. Jedni obawiają się, że dany autor „nie wstrzeli się” w ich poczucie humoru, inni mają na ten gatunek uczulenie, a jeszcze inni uważają, że albo trup, albo śmiech. Każdy ma swoje gusta i czytelnicze upodobania, a ja lubię w przerwie między poważnymi tytułami poczytać coś, co mnie rozerwie (na szczęście w przenośni)!

Dagmara miała wielkie plany w związku ze zbliżającym się ślubem. Zostały one jednak doszczętnie zniszczone przez dziadka Generała. Przez swój wojskowy dryl uciekła od niego kolejna gosposia i dziewczyna została przymuszona przez matkę do znalezienia nowej osoby, która będzie odpowiedzialna za komfort dziadka i nie będzie się go obawiała. Dziewczyna bardzo, ale to naprawdę bardzo niechętnie udaje się w podróż, w którą zabiera przyjaciółkę Kingę. Zostawia ją z dziadkiem i jedzie po narzeczonego Filipa i jego znajomych Michała i Andżelę. Nie chce, by jej plany całkowicie spaliły na panewce, wierzy, że szybko znajdzie nową gospodynię i zacznie przygotowania do ślubu. Jednak gdy wracają na miejsce wakacyjnego wygnania, okazuje się, że Kinga, dziadek i jego sąsiadka Pani Stasia zniknęli w tajemniczych okolicznościach. Napad? Zabójstwo? Porwanie? Wszystkie ślady wskazują właśnie na porwanie i prowadzą do wsi o pięknej ludowej nazwie Utopce. Na miejscu odnajdują zarówno Panią Stasię, jak i Kingę zakwaterowane w ruinach dawnego szpitala psychiatrycznego. Pokoje znalazły się także dla Dagmary i jej kompanów, ale po dziadku ani widu, ani słychu... Co się właściwie dzieje? Gdzie podziewa się dziadek? Co ma do sytuacji wieść o spadku, który ma trafić w ręce nieświadomej niczego Dagmary? Wszystko to wydaje się bardzo dziwne i tajemnicze, ale najgorsze jeszcze przed nimi – oprócz komarów, utopców, nocnych strachów i upiornej gospodyni, która się nimi zajmuje, pojawia się najprawdziwszy trup…

Iwona Banach słynie z bardzo oryginalnego poczucia humoru. Sama określiła, że ma „specyficzne teksty”, więc z gronem odbiorców też może być różnie. Myślę, że każdy autor piszący komedie kryminalne musi się z tym liczyć. Ja Autorkę lubię właśnie za ową specyfikę. Owszem nie zawsze w pełni do mnie trafia, nie zawsze zaśmiewam się do łez, ale doceniam poczucie humoru, plastyczne opisy oraz spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość. W Klątwie utopców Iwona Banach wstrzeliła się idealnie z dowcipem sytuacyjnym – śmiałam się aż do bólu przepony. Postać Kusiakowej, Pani Stasi czy głównej bohaterki Dagmary rozłożyły mnie na łopatki. Do tego trupy, tajemnicze zniknięcia, zagadka starych ruin, malutka wieś i jej rozplotkowana, zabobonna społeczność, miejscowe wierzenia dotyczące utopców i innych upiorów i dobra zabawa gwarantowana! Dzięki lekturze odprężyłam się po ciężkich dniach pracy, więc książka spełniła swoje zadanie. Lekka i z przymrużeniem oka, nie ma to, jak poplątanie z pomieszaniem na wesoło.

„Bohaterowie tej powieści, są całkowicie fikcyjni, ale jakby ktoś bardzo, bardzo chciał się w niej odnaleźć, to proszę się częstować”.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Dragon.

Informacje dodatkowe o Klątwa utopców:

Wydawnictwo: DRAGON
Data wydania: 2023-08-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382742992
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię: Anna Szulist

Tagi: Klasyka kryminału

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Klątwa utopców

Kup książkę Klątwa utopców

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Morderstwo all inclusive
Iwona Banach0
Okładka ksiązki - Morderstwo all inclusive

Na bożonarodzeniową wycieczkę all inclusive wybiera się grupa ludzi, którzy wolą spędzić święta w tropikach zamiast w niepewnym klimacie naszej zimy. Dla...

Głodnemu trup na myśli
Iwona Banach0
Okładka ksiązki - Głodnemu trup na myśli

Szalona komedia kryminalna, kontynuacja bestsellerowej powieści "Niedaleko pada trup od denata". Do drogiego ośrodka leczenia zaburzeń odżywiania przyjeżdżają...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy