Okładka książki - Klub miłośniczek zbrodni

Klub miłośniczek zbrodni


Ocena: 5 (9 głosów)
opis

Zastanawiam się czy gdy dożyję siedemdziesięciu siedmiu lat, to będę jeszcze miała siły i chęć na pływanie w jeziorze, które mam o rzut beretem od domu... Raczej nie. A piszę to dlatego, że bohaterka książki "Klub miłośniczek zbrodni" mając właśnie tyle lat, pływa w Tamizie, w dodatku nago..., co prawda pływa wieczorami, ale mimo wszystko jest to intrygujące i po prostu niesamowite. Tylko pozazdrościć. Lecz Judith Potts nie tylko pływa, uwielbia przeróżne łamigłówki, puzzle i krzyżówki, a nawet sama je tworzy dla lokalnej gazety. Poza tym wieczory lubi spędzać ze szklaneczką whisky. Mimo tego, że mieszka sama, to raczej nie czuje się samotna. Potrafi tak sobie zorganizować czas, żeby się nie nudzić.


"Zaczęła się rozbierać. Gdy zdejmowała kolejne części garderoby, czuła się tak, jakby spadał z niej ciężar duszących codziennych ograniczeń. Gdy już była naga, wezbrała w niej psotna radość."
W miasteczku Marlow, gdzie autor ulokował fabułę, właściwie nic się nie dzieje. To senna i spokojna miejscowość. 
jednak gdy pewnego wieczora Judith będąc w rzece słyszy strzał w domu naprzeciwko, zawiadamia policję. Patrol jednak nie zauważył nic podejrzanego, więc Judith zamierza sama zajrzeć do sąsiada. Ze Stefanem Dunwoody’m nie utrzymywała bliskich kontaktów, ot tylko machali sobie ręką zza rzeki na przywitanie, ale coś ją niepokoi, więc sprawdzi to.
Okazuje się, że miała rację, patrol pobieżnie sprawdził posesję i nie zauważył ciała Stefana. Martwego Stefana. Policja zbyt lekceważąco traktuje sugestię Judith, że został zamordowany. Policja uznaje jednak, że popełnił samobójstwo.


"Siedziba Stefana, zdaniem Judith, prezentowała się naprawdę okazale. Był to przebudowany młyn wodny z drewnianym kołem, które nadal leniwie się obracało, w ścianach budynku wycięto różnych rozmiarów prostokątne otwory i wstawiono w nie okna. Dom był przyjemnie staroświecki i nowoczesny zarazem."
Nasza bohaterka wobec tak postawionej przez policję sprawy, zmuszona jest niejako do rozpoczęcia własnego śledztwa. Sytuacja zaczyna się nieco komplikować, gdy zostaje znaleziony kolejny mężczyzna, który zginął niemal w ten sam sposób, co Stefan...
Sprytna pani Potts odkrywa, że to faktycznie były zabójstwa i co więcej, że się ze sobą w jakiś sposób łączą. W czasie szukania związków przyczynowo skutkowych odkrywa kilka tajemnic a także zjednuje sobie dwie przyjaciółki, które pomagają jej rozwikłać zagadkę. Tworzą razem niezwykły zespół.

Kto zabija w tym miasteczku? Z jakiego powodu? Czy uda się starszej pani rozwiązać tę zagadkę?


Książkę przeczytałam dzięki Bonito i Dobre Chwile.

Informacje dodatkowe o Klub miłośniczek zbrodni:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-02-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788324094158
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię: Myszka77

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej
Zobacz opinie o książce Klub miłośniczek zbrodni

Kup książkę Klub miłośniczek zbrodni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

A oprócz wszystkich domowych spraw na Tanikę spadał również obowiązek zaopiekowania się ojcem, mimo że miała dwóch braci, którzy bez problemu mogliby pomóc, ale tego nie czynili. Nie powiedzieli otwarcie, że to "kobiece zajęcie", ale nie musieli, ponieważ zrobił to ich ojciec. Jego zdaniem po śmierci matki Taniki powinnością córki było przejęcie obowiązków jego kucharki, kierowcy, osobistej sekretarki, sprzątaczki i praczki.


Więcej

Był obleśny. To jeden z tych mężczyzn, którzy mówią raczej do twojego biustu, zamiast patrzeć ci w oczy.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy