Książka ta trafiła do mnie w podobny sposób jak poprzednia, a skoro miałam ją już w ręku to postanowiłam przeczytać...
Autorka przybliża nam realia życia w Norwegii. Z ogromnym przymrużeniem oka opisuje relacje międzyludzkie oraz losy emigrantów, którzy niekiedy za wszelką cenę próbują wtopić się w norweską nację...
Z drugiej strony jednak Pani Laxness ukazuje również bardzo częste dzisiaj zjawisko jakim jest przymusowa emigracja za chlebem oraz lepszymi warunkami bytowymi...
W publikacji tej poruszony został trudny temat ekspatriacji lecz dzięki poczuciu humoru autorki całość nabiera nieco lżejszego klimatu, co na pewno ułatwia czytelnikowi odbiór "Kłów Norwegii"...