Okładka utrzymana w minimalistycznym stylu, biała, z niebieskimi i różowymi akcentami. Posiada kłębek włóczki w centralnej części. Ma skrzydełka, które chronią ją przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytamy kilka słów o autorce oraz osobie, która napisała wstęp. Na drugim skrzydełku znajduje się fragment książki. Kremowe strony, czcionka duża, odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. Książka podzielona na części i rozdziały. Literówek brak.
Byłam tak bardzo pozytywnie nastawiona na tę lekturę, że nie mogłam się wprost doczekać, aż po nią sięgnę. Zabrałam się za nią i niestety mój entuzjazm opadł. Spodziewałam się naprawdę dobrej książki, a to, co jest w niej zawarte niekoniecznie do mnie przemówiło... Wielka szkoda. Kilka fragmentów na samym początku wydawało się w porządku, ale im dalej czytałam, tym coraz bardziej mi to nie pasowało. Niestety... Jestem osobą, która za bardzo się martwi, ale uważam, że ta książka została nieco przekombinowana... Autorka chciała za bardzo pomóc wyszło odwrotnie niż zakładała.
Ostatnio czytałam książkę Katarzyny Kucewicz "Kobiety, które czują za bardzo" i to była dla mnie rewelacyjna pozycja. Ta niestety nie dorównuje jej. :( Szkoda, bo myślałam, że będę zadowolona po jej skończeniu. Może to tym razem nie ja byłam targetem docelowym, chociaż uważam, że wpisałam się w dziesiątkę, niemniej jednak ta publikacja nie przypadła mi do gustu. Wiele rzeczy wcale nie było dla mnie nowych, więc czuję ogromne rozczarowanie.
Reasumując, nie mogę Wam jej polecić, niestety. Opinii nie ma zbyt pochlebnych, więc jeśli chcecie po nią sięgnąć, to musicie zaryzykować. Może akurat trafi w Wasze gusta, kto to wie. ;)
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2021-05-04
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 232
Tytuł oryginału: Women Who Worry Too Much
Dodał/a opinię:
Angelika Ślusarczyk
Nieustannie martwisz się różnymi sprawami? Obawy nie dają ci spać? Lęki zakłócają twoją pracę i relacje z innymi? Jeśli tak, możliwe, że masz tendencję...