Gabrysia jest nieśmiałą, pełną kompleksów studentką polonistyki. Wierzy w miłość, ale nie wierzy, że jakikolwiek mężczyzna mógłby zainteresować się nią na poważnie. Do czasu, kiedy na przekór swojej despotycznej matce postanawia związać się z żołnierzem, który brał udział w misji w Afganistanie.
Młoda para szybko staje na ślubnym kobiercu, ale niedługo potem okazuje się, że wspólne życie wcale nie przypomina znanych z kobiecych powieści wzruszających historii miłosnych… Gabrysia zdaje sobie sprawę, że żołnierski mundur skrywa wiele mrocznych tajemnic i że dokonała złego wyboru.
Wkrótce w jej życiu pojawia się Jeremi, przystojny sąsiad, którego urok osobisty działa na nią jak magnes. To zakazane uczucie stanie się punktem zwrotnym w jej życiu, a Gabrysia odkryje, czym jest udany seks, przestanie wstydzić się swojego ciała i nauczy się mówić o swoich pragnieniach.
Ale czy historia związku z dwoma mężczyznami może skończyć się happy endem?
***
Czytałam już kilka historii pani Ani Dąbrowskiej i za każdym razem, gdy sięgam po kolejną, wiem, że czeka mnie emocjonalna uczta. Tak było i tym razem. Autorka wyszła niejako ze swojej strefy komfortu i napisała coś całkowicie innego niż to, do czego nas przyzwyczaiła, bowiem ta dylogia jest dramatem erotycznym.
„Kochaj mnie szeptem” to bardzo trudna historia opowiadająca o Gabi, nieśmiałej i pełnej marzeń dziewczynie, która w poszukiwaniu miłości (której nie doświadczyła od swoich najbliższych) wplątała się w bardzo toksyczny związek. Bywały momenty, gdy kompletnie nie rozumiałam zachowań głównej bohaterki i podejmowanych przez nią decyzji. Irytowało mnie w niej to, że nie chce (a może nie potrafi?) zawalczyć o samą siebie. Jednak z każdą kolejną stroną zaczynałam rozumieć kierujące nią pobudki.
Historia opowiedziana została w dwóch częściach. Pierwsza część jest ma wydźwięk dramatyczny, a druga erotyczny. To właśnie w drugiej części Gabi poznaje Jeremiego. Bohater ten został wykreowany na faceta „opokę”, na której może wesprzeć się poturbowana życiem dziewczyna.
Nigdy nie przepadałam za motywem miłosnych trójkątów w książkach, ale muszę przyznać, że autorce udało się mnie przekonać do tej historii i zawiłej relacji między główną bohaterką i dwoma facetami. Ani Dąbrowskiej umiejętnie przelała na papier odpowiednie emocje, w idealnie wyważonej dawce, dzięki czemu ta historia - w moim odczuciu - wypadła autentycznie.
Miałam mały zgrzyt w ostatnim rozdziale, bowiem to otwarte zakończenie, jakie zaserwowała nam autorka, jak dla mnie było trochę melodramatyczne. Mimo to, bardzo wciągnęłam się w tę historię i pochłonęłam ją w dość krótkim czasie. Cieszy mnie to, że na mojej półce czeka już druga część, bowiem jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy tej trójki bohaterów.
Moja ocena: 8/10
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2021-03-23
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 337
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anna Pasiut
Szept to najintymniejsza melodia wydobyta z głębi twojego serca
Jest tylko jedna melodia, w której słychać echo naszych serc. Zaczytaj się i zasłuchaj... Jeśli prawdą jest, że muzyka łagodzi obyczaje, to Rita i Daniel...
Jaka jest sytuacja życiowa dorastającej jednostki w przestrzeni życiowej wyznaczonej przez rodzinę migracyjną? Czy istnieje zależność pomiędzy preferowanymi...
"Nie czekaj aż życie stanie się łatwiejsze, prostsze, lepsze. Życie zawsze będzie skomplikowane. Naucz się być szczęściarą. W przeciwnym wypadku skończy ci się czas"
Więcej