"Kolekcjoner strzał" nigdy nie trafiłby w moje ręce, gdyby nie Pan Piotr Jarco i jego Autornia. Pan Piotr z pasją i zaangażowaniem tłumaczy i publikuje powieści niezależnych autorów hiszpańskojęzycznych.
Jednym z takich autorów jest Cristiano Perfumo, autor thrillerów, których akcja rozgrywa się w argentyńskiej Patagonii, miejscu urodzenia i wychowania autora.
"Kolekcjoner strzał" to bardzo filmowa opowieść, która od pierwszych stron wciąga czytelnika w kryminalną fabułę i przygodę, bowiem Patagonia to niezwykle interesujący i różnorodny region.
Akcja powieści rozpoczyna się w sennym argentyńskim miasteczku Puerto Deseado, gdzie spokój zostaje zakłócony brutalnym morderstwem Julia Ortegi, lokalnego przedsiębiorcy, hedonisty i szkolnej miłości Laury Badíi, policjantki i technika kryminalistyki, której powierzono prowadzenie śledztwa.
(Ciekawe są jej powiązania z denatem i trochę szkoda, że ten wątek nie został pociągnięty.)
Okazuje się, że w posiadaniu Ortegi znajdowała się unikatowa, bezcenna kolekcja opalizujących grotów strzał, wykonanych z amazońskiego opalu, półszlachetnego kamienia.
Sensacyjne jest to, że o kolekcji się mówiło, ale nikt jej nie widział.
Laura korzysta z pomocy archeologa Alberta Castro, znawcy i pasjonata sztuki litycznej rdzennej ludności Patagonii - Techuelczów.
Czy uda im się odkryć tajemnicę kolekcji, która przynosi śmierć? I dopaść zabójcę Ortegi?
"Kolekcjoner strzał" to wciągający kryminał, który dla mnie stał się przede wszystkim podróżą i przygodą w poznawaniu kultury i tradycji Patagonii.
Z zainteresowaniem czytałam o plemieniu Techuelczów i legendzie opalizujących grotów. To niesamowite, jak starożytne groty, z którymi powiązana jest krwawa legenda stają się przedmiotem pożądania i zaślepienia, które niesie za sobą zbrodnię - to nie strzały zabijają, to w ludzkich rękach czai się śmierć.
Natura ludzka jest nieobliczalna i pokrętna W zaślepiającym dążeniu, za wszelką cenę do celu, zostawia się za sobą ofiary i spustoszenie.
W powieści znalazł się polski wątek i przyznam, że lektura zachęciła mnie do własnego researchu, choć czuję niedosyt swoich poszukiwań.
Może nie jest to powieść z wyszukaną kryminalną fabułą, ale wplecenie w sensację wątków kulturowych, archeologicznych i antropologicznych to bardzo dobre posunięcie, nadające oryginalnego, atrakcyjnego kolorytu tej historii. Ja osobiście dałam się wciągnąć
w tę przygodę.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-04-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 242
Tytuł oryginału: El coleccionista de flechas
Język oryginału: hiszpański
Tłumaczenie: Piotr Jarco
Dodał/a opinię:
Katarzyna Nowicka