Przyznaję, że to chyba druga książka autorki jaką miałam okazję przeczytać. Pierwsze na co zwróciłam uwagę to bardzo wciągająca treść. Skaczemy między dwoma czasami, a gdzie kiedy kończy się jeden z nich, to pozostawieni zostajemy w takiej niewiadomej. Chcielibyśmy dostać odpowiedzi na tą sytuację, ale musimy czekać dalej aby powrócić do 1965 roku, gdzie moim zdaniem było najwięcej niewiadomych. Pomimo tego, że to czas dawniejszy, to jednak jest odrobinę zbliżony do naszego obecnego. Główną postacią jest tu Julia Stawiszyńska, która to ma bardzo dobre oko do szczegółów. Pisze ona pracę magisterską o zaginionych obrazach. Wszystkiemu w archiwum bardzo dokładnie się przygląda, zwłaszcza pewnemu zdjęciu, gdzie wydaje jej się, że jest na nim obraz, który należał do jej rodziców. Bardzo jej zależy na tym aby dowiedzieć się jak najwięcej na ten temat, choć ukrywa swoje prawdziwe zamiary. Nie chce być zaszufladkowana do pewnej kategorii, lecz jest gotowa na wszystko, by odkryć prawdę o obrazie ze zdjęcia. Tak naprawdę myśli też o tym, że być może jest to jakiś dowód w sprawie zaginięcia jej matki. Nikt nie wie co się z nią stało, dlatego myśli podpowiadają jej, że być może ma odkryć tą tajemnicę. Czyżby ktoś sprawił, że to zdjęcie miało trafić akurat do jej rąk? W tym momencie rozdział się kończy i przechodzimy do czasu trzydziestu lat wcześniej, żeby wpierw zobaczyć co się na świecie działo. Jak bardzo bieda piszczała wokoło i ilu ludzi było potrzebujących. To obraz nędzy, bez żadnych optymistycznych akcentów. Opisany na zasadzie suchych informacji, choć mocno trafiających do naszej wyobraźni. To tutaj widzimy ludzi wziętych do niewoli, którzy z chwili na chwilę zostali zabrani ze swoich domów pozostawiając żony i dzieci samym sobie. To opowieść o człowieku, który poniekąd pomagał innym, bo taki był. Najdłużej myślami pozostaniemy w tym czasie, bo to tu miłość miesza się z rozłąką i niesprawiedliwością. Będą takie chwile, kiedy bardzo się wzruszymy i takimi chłodniejszymi momentami będą opisy wojsk i tego do czego byli zdolni. Władza, pieniądze i pomiatanie innymi. Jeśli znacie pióro autorki, to możecie być pewni, że tutaj sekretów jest bardzo dużo. Kiedyś tajemnice rodzinne potrafiły utrzymywać innych przy życiu, choć bywało też odwrotnie. Pomimo tego, że to opowieść typowo historyczna, to jednak wiele wskazuje na kryminał pomieszany z literaturą psychologiczną. Bardzo mi się podobała:-)
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2025-07-30
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 350
Dodał/a opinię:
Ewelina Przespolewska
Porywająca historia rodziny, osadzona w okresie międzywojennym!Po zakończonej wojnie polsko-bolszewickiej rodzeństwo Niemojskich oraz Piotr Kondratowicz...
Pełna napięcia historia dwojga ludzi, których los zetknął ze sobą tuż przed wojną. Książka opowiada o zawiłych losach polskiej nauczycielki i niemieckiego...