Główna bohaterka powieści ,,Koncert cudzych życzeń" Izabelli Frączyk - Magda to kobieta jak wiele innych: zabiegana, zapracowana, zajmująca się domem, dbająca o rodzinę. W miarę zadowolona ze swojego życia. Ten obraz psuje utrata pracy, teściowa jak z kawałów o teściowych i mąż maminsynek, którego jednak Magda darzy szczerym uczuciem.
Życie jednak lubi nas zaskakiwać i tak też dzieje się w przypadku Magdy. Wraz z siostrą otrzymuje w spadku po swojej babci stadninę koni. Okazuje się jednak, że stadnina to obraz nędzy i rozpaczy, nie rokuje żadnych nadziei na doprowadzenie jej do stanu używalności, a ponadto obciążona jest długami.
Magda postanawia jednak, wbrew rodzinie, a początkowo chyba nawet wbrew sobie utrzymać stadninę i utworzyć z niej swój azyl. Ta decyzja całkowicie zmienia jej życie.
Nie będę zdradzał dalszych losów Magdy i jej otoczenia. Przeczytajcie sami.
Autorka tak operuje słowem, że czytając powieść miałem nieodpartą ochotę rzucić wszystko i przenieść się na wieś. Rzecz nie w sielskości życia na wsi, bo takiego obrazu autorka nam nie prezentuje, czasami wręcz odwrotnie. To raczej umiejętna gra na emocjach czytelnika, prowadzenie akcji w taki sposób, że czytelnik zostaje wciągnięty w wir wydarzeń, utożsamia się z jej bohaterami, jak gdyby współgra w sztuce stworzonej przez autorkę. W trakcie czytania czasami miałem wrażenie jakbym uczestniczył w przedstawieniu Teatru Laboratorium J. Grotowskiego, stawałem się współuczestnikiem. To dużą sztuka tak skomponować i poprowadzić literacko powieść żeby z czytelnika stworzyć uczestnika. Izabelli Frączyk to się udało i mam wrażenie, że przyszło jej to bardzo łatwo, jakby mimochodem.
Nie wspominałbym o tym, że w takim kreowaniu powieści dużą rolę odgrywa specyficzne poczucie humoru autorki ponieważ od tej strony dała się poznać już dawno. Nie mogę jednak pominąć sceny ,,sprzedaży" samochodu Magdy gdyż tak ,,szwejkowskiego" humoru nie spotkałem dawno w literaturze, chyba, że w czeskiej. Dla tego jednego fragmentu warto przeczytać ,,Koncert".
Wkomponowanie w akcję wątku kryminalnego przydało powieści smaczku, jak dodanie pieprzu do zupy. Bez tego wątku powieść byłaby fajna ale z historią kryminalną jest jeszcze lepsza.
Reasumując: cieszę się, że opisana powieść jest pierwszą z cyklu ,,Stajnia w Pieńkach" gdyż z wielką przyjemnością czekać będę na dalsze losy bohaterów, aby żyć ich życiem, emocjonować się ich przeżyciami, kibicować stadninie w Pieńkach.
Już niedługo tom drugi sagi ,,Spalone mosty". Czekam z utęsknieniem.
Informacje dodatkowe o Koncert cudzych życzeń :
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-01-17
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-8097-038-0
Liczba stron: 320
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Marek Baran
Sprawdzam ceny dla ciebie ...