"Korona śniegu i krwi" to druga książka Elżbiety Cherezińskiej, po którą ostatnio sięgnęłam. Po "Grze w kości" wiedziałam, że spodziewać się mogę dobrej prozy i nie zawiodłam się.
Być może elementów fantastycznych nie jest tu zbyt wiele ("żywe" oznaki herbowe, które schodzą z szat i tarcz, wydają odgłosy czy nawet walczą ze sobą; niestandardowe zachowanie świętej Kingi i Bolesława), jednak fabuła porywa od pierwszych stron książki.
Jest to kawał naszej, polskiej historii. Wg mnie - doskonały materiał na film, który wprowadziłby młodzież w tajniki Piastów (chociaż dla młodszej młodzieży trzeba by było mocno okroić erotyczną część książki ;)
Okazuje się, że nasza historia jest fascynująca! Piastowie to ludzie porywczy, nieokiełznani, gotowi posunąć się do strasznych czynów, by osiągnąć swój cel (czy komukolwiek mieści się w głowie próba zabójstwa własnego syna przez niezadowolona z niego matkę? A tak właśnie postąpiła Eufrozyna ze swoim synem Władysławem - tylko przypadek sprawił, że się mu udało przeżyć).
Jeśli można mówić o głównym bohaterze, to jest nim Przemysł II. 16-letni chłopak, książę, ma już ogromną władzę i musi podejmować strategiczne decyzje. Nastolatek bierze ślub z jeszcze młodszą dziewczynką, Lukardis (która ma dopiero 12 lat!) - oczywiście to nie jest ślub z miłości, tylko mający znaczenie dla księstwa. Chociaż akurat ta para zapałała do siebie żywym uczuciem.
Tak naprawdę ślub uratował Lukardis przed jej macochą, Mechtyldą - zwaną przez dworzan askańską czarownicą....
Spotkamy tu też wyznawców dawnej, przedchrześcijańskiej wiary, którzy wierzą w Starszą Krew i pragną jej służyć. Są tu piękne dziewczyny (tytułujące się nawzajem siostrami), których zadaniem jest opieka nad ludźmi "Starszej Krwi". Dziewczęta noszą imiona roślin, spotykają się na świętych górach i debatują o tym, czy zawiązać przymierze z bogomilcami. Okazuje się, że strażniczki "Starszej Krwi" pochodzą z przeróżnych stron Europy.
W książce występuje też wilkołak - a raczej wilkołaczyca, którą trzeba zneutralizować....
"Korona śniegu i krwi" to doskonała książka.
Myślę, że tak opowiedziana historia Polski miałaby szansę wciągnąć po uszy uczniów, i nie tylko. Mnie w czasach szkolnych wydawało się, że nie ma niczego nudniejszego niż wkuwanie o dynastiach, królach, królowych i książętach, którzy mylili mi się niemiłosiernie.
A nagle okazuje się, że o naszej dawnej historii można czytać z wypiekami na twarzy.
Informacje dodatkowe o Korona śniegu i krwi:
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2012-06-26
Kategoria: Historyczne
ISBN:
9788377850701
Liczba stron: 768
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
enigma1
Sprawdzam ceny dla ciebie ...