Książkę już po samym tytule można nazwa kontrowersyjną i na pewno taka jest. Podejmuje bardzo ważną i odważną tematykę i sam autor już na wstępie mówi nam, że jest świadomy tego, co może ona wywołać, ale mimo to chce w sposób taktowny i obiektywny pokazać jak jest naprawdę. Warto dodać, że książka pisana jest pod pseudonimem przez byłego księdza, który postanowił zrezygnować ze swojej funkcji i odejść od Kościoła.
Już od pierwszych stron kościół zamieni się w korporację i będzie tak nazywany do samego końca. Autor pokazuje nam chronologicznie, jak to było w jego przypadku i od czego w ogóle zaczęła się jego przygoda z kapłaństwem. Widzimy jego początki oraz przemiany jakie się dokonały. Mamy pokazane również jak wiele ról przyjął on w swoim życiu i jak z ministranta, został księdzem, a obecnie mężem i ojcem! Książka zawiera krótkie, tematyczne rozdziały, które czyta się szybko i lekko.
Książka podejmuje trudną tematykę i uważam, że powinniśmy po nią sięgnąć. Według mnie napisana została ona z taktem i z potrzebnym tutaj spokojem i opanowaniem. Świetny reportaż, który niektórym osobom może otworzyć oczy!
Wydawnictwo: Krytyka polityczna
Data wydania: 2020-01-17
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Dagus93