„Seryjni mordercy grają w niebezpieczną grę. Im lepiej poznamy sposób, w jaki grają, tym większe będą nasze szanse w walce z nimi”.
„Krew za krew” to debiut literacki pani Viktorii Selman. To świetnie skonstruowany thriller psychologiczny, w którym akcja goni akcję.
Podczas katastrofy kolejowej umierająca kobieta mówi do Zibie „On to zrobił. Musisz komuś o tym powiedzieć”. Później okazuje się, że wyznała to matka zamordowanego 25 lat wcześniej chłopca.
Ziby MacKenzie ma stworzyć profil psychologiczny seryjnego mordercy, Kastratora z Londynu, który po ponad dwudziestu latach znowu zaatakował. Masakrowanie twarzy, wyłupianie oczu, bezczeszczenie zwłok to jedne z cech, które służą zbrodni.
Zibie MacKenzie niedawno straciła męża. Nie jest jej łatwo, wszystko jej o nim przypomina, ale poświęca się pracy i zrobi wszystko, żeby zabójca zapłacił za swoje zbrodnie.
Ta historia trzyma do końca w napięciu, a zakończenie jest bardzo zasakujące.
W książce wplecione są fragmenty myśli zabójcy, przez co cała historia wydaje mi się jeszcze bardziej tajemnicza i pobudza wyobraźnię.
Całość jest dosyć obszerna, ale rozdziały są krótkie i zwięzłe, bez zbędnych opisów, dlatego czyta się szybko i przyjemnie.
Ta książka to pełen zwrotów akcji thriller, z którym na pewno nie będziecie się nudzić.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2020-06-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Blood for blood
Dodał/a opinię:
monikaswiatek