Mówili nie czytaj! Nie dasz rady! Brutalizacja języka i okropność! A jednak przeczytałam. Ba, nawet kupiłam. Nie żałuję. Powiem więcej... zakochałam się w Twardochu! Stał się jednym z moich ulubionych współczesnych pisarzy. Już biegnę po kolejny tom.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2016-10-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
kachnast
Drach wie. Wraz z kilkuletnim Josefem przygląda się świniobiciu. Jest październikowy poranek 1906 roku i, choć chłopiec nie ma o tym pojęcia, ryk zarzynanego...
W tradycjach ludów wolnych i bitnych broń jest i symbolem i faktyczną gwarancją pewnej elementarnej wolności i równości tych, którzy ją noszą, i zarazem...