„Księgarnia pod ratuszem” to moje pierwsze spotkanie z książką Ewy Bassy – Rudnickiej, która jest również debiutem literackim autorki. Dodam od razu na wstępie, że dla mnie bardzo udanym debiutem!
Nina to młoda kobieta, która nie miała lekkiego dzieciństwa, była wychowywana przez dziadków. Niemniej jednak stała się silną, niezależną kobietą, która kocha książki. Postanowiła połączyć swoją pasję z pracą, dlatego też zdecydowała się na zakup księgarni w centrum Zamościa. Zawsze może liczyć na wsparcie wspaniałych przyjaciół – Ani i Wiktora, z którymi łączy ją wyjątkowa, silna relacja. Do pełni szczęścia brakuje jej jeszcze miłości, o której tak bardzo marzy. Informacja o konieczności opuszczenia księgarni spada na kobietę jak grom z jasnego nieba! I również wtedy w jej życiu pojawia się nie jeden, ale aż trzech mężczyzn.
Książka to niezwykle przyjemna historia, którą dosłownie pochłonęłam w jeden dzień. Jest lekka i przyjemna, ale wzbudza również wiele emocji. Wywołała na mojej twarzy uśmiech, ale pojawiły się również łzy. Wielkim plusem jest zamiłowanie i zawzięcie głównej bohaterki w walce o swoje marzenie, jakim była prowadzona przez nią księgarnia.
Historia otula serce, ciekawi i bawi. Bardzo przypadł mi do gustu styl pisarski autorki, po który z pewnością zamierzam jeszcze sięgnąć.
Wydawnictwo: Magia Słów
Data wydania: 2022-09-06
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 0
Tytuł oryginału: Księgarnia pod Ratuszem
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: nd.
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Co się stanie, gdy prawda ujrzy światło dzienne, a skrywane tajemnice wyjdą na jaw, pociągając za sobą konsekwencje, które będą boleć najbardziej? Nikoli...
Ona jest fotografką specjalizującą się w sesjach wizerunkowych, on - stolarzem, chcącym rozkręcić swoją stronę internetową. Aleksandra i Piotr nie zapałali...