Przychodzę dzisiaj do Was z jeszcze jedną recenzją. Książka "Księżniczka" to pierwszy tom serii Pajęczyna. Jest to debiut Laury Passer, który przygarnęłam pod swoje skrzydła. Dziękuję Laura za zaufanie!
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Dlaczemu😉
Książka ta to romans mafijny.
Ona - księżniczka mafii, oczko w głowie tatusia choć nie zawsze może to być widoczne na pierwszy rzut oka. Dziewczyna, która niejedno ma za uszami. On - żołnierz ojca, a teraz jej ochroniarz. Pod żadnym pozorem nie mogą być ze sobą na szczęście wręcz się nienawidzą. Jak się domyślacie będzie wesoło z tą dwójką 😉
Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, czytało się to przyjemnie, a na samym końcu gdy akcja nabrała tempa to było to co tygryski lubią najbardziej. Było niebezpiecznie, było wesoło, było też wzruszająco.
Jeśli chodzi o książkę jako całość to miałam jakieś delikatne sugestie, którymi nie omieszkałam podzielić się z autorką. Co Wam mogę zagwarantować to to, że książka wywoła niejeden wybuch śmiechu. Nasi bohaterowie mają cięte języki więc jest bardzo ciekawie 😉 Laura swoim debiutem pokazuje, że ma ogromny potencjał i życzę jej aby z książki na książki rozwijała się coraz bardziej 😉
Wydawnictwo: Dlaczemu
Data wydania: 2021-03-24
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Danuta Perszewska
Miał wszystko. Teraz nie ma nic. Tristan Hart jest królem życia. Ma wszystko: urodę, piękną dziewczynę, pieniądze, mnóstwo znajomych, a do tego jeszcze...
Kiedy Livia poznaje w barze przystojnego Sawyera, myśli jedynie o dobrej zabawie i flircie. Nie wie jeszcze, że ten uroczy dżentelmen zgotuje jej piekło...