"Kurs na śmierć" to książka jedna z tych grubasów! Ostatnio czytałam grubaśny kryminał, który średnio przypadł mi do gustu, jednak ten jest zupełnie inny. Dobry, mocny i taki jak trzeba! Mimo objętości świetnie się czytało, a bohaterowie są barwni i cały czas coś się dzieje. To moje pierwsze spotkanie z pisarzem i jestem mile zaskoczona!
IG: Czytomanka
👉Tajemnicze morderstwo, do którego dochodzi na terenie największej szkoły policyjnej w kraju, wstrząsa wszystkimi służbami. Ofiarą był komendant, który cieszył się fatalną sławą. Do rozwiązania sprawy zostaje przyznany śledczy Paweł Łukasik. Jakiś czas później z okna wypada Olga Burzyńska z jednego z mieszkań. Okazuje się, że wysyłała swoje erotyczne zdjęcia zamordowanemu komendantowi. Samobójstwo? Czy ktoś w tym maczał palce? Czy sprawy są ze sobą powiązane?
👉To jeden z tych kryminałów, gdzie nie chcesz kończyć książki, dawkujesz sobie strony, a każdą stronę czytasz z iskierkami w oczach. Świetny, gruby, solidny kryminał, a objętość w tym przypadku jest olbrzymim plusem! Okładka również mocno przyciąga wzrok... Świetna książka!
❗ Ocena: 9/10
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2021-04-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 696
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Czytomanka
Dwa ciała. Jedna legenda. I morderca, który nie cofnie się przed niczym Na Mazurach dochodzi do podwójnej tragedii. Najpierw w posiadłości nad jeziorem...
Jeden tajemniczy telefon rozpoczyna koszmarną wyprawę w przeszłość Podczas zebrania rady pedagogicznej ktoś odkrywa zwłoki nauczyciela geografii. Policja...