Okładka książki - Kwartet aleksandryjski: Mountolive

Kwartet aleksandryjski: Mountolive


Ocena: 5.5 (2 głosów)
opis

"Kwartet aleksandryjski to ciekawy eksperyment literacki. Cztery powieści opowiadające tę sama historię z różnych punktów widzenia. Nie musiałam się zastanawiać czy chcę być jego częścią. Trochę bez pomyślunku zaczęłam od jego trzeciej odsłony, czyli powieści "Montolive", mówią, że to nie za dobrze, ale nie żałuję, bo podobno sam autor uważał Mountoliv'a za spoiwo całego cyklu.

Fabuła
David Mountolive przybywa do Egiptu do posiadłości Hosnanich. Obserwujemy jego młodość, towarzyszymy mu jak dojrzewa. Śledzimy jego romans z Leilą, matką Nassima i Naruza oraz początki kariery dyplomatycznej.

Otrzymujemy opowieść pełną miłości, ale też polityki, kultury i opisu relacji społecznych na Bliskim Wschodzie.

Coś czuję, że większość z was stwierdzi, że "Mountolive" to powieść nie dla nich i pewnie będziecie mieli rację. Kiedy o niej myślę przychodzą mi do głowy określenia, które zazwyczaj wymienia się jako wady książki. Przegadana, długie opisy, balansowanie na osi czasu. Tylko w przypadku "Mountolive" to wszystko wpływa na jej piękno.

Lawrence Durrell, niczym malarz, tworzy wspaniałe opisy. Słyszymy plusk ryb, czujemy słońce na buzi, a nasze włosy rozwiewa ciepły wiatr. Jest w tym coś nie z tej ziemi. Zawsze wydawało mi się, że nie lubię czytać opisów, ale w tym przypadku nie wyobrażam sobie, żeby któregokolwiek z nich zabrakło.

Autor ma w sobie dużo z gawędziarza. Płynnie płynie przez różne wątki. Balansuje między przeszłością a teraźniejszością. W tym punkcie skojarzył mi się z, bardziej popularną w Polsce, Isabel Allende. Nie jest to ten sam rodzaj pisania, ale podobnie jak ona bardzo sprytnie wiruje między głównym wątkiem, a rożnymi dygresjami. Chociaż w przypadku "Mountolive" nawet dygresje wydają się istotne. Od niezobowiązującego dialogu, przechodzi do szerszego opisania jednego z bohaterów, żeby nagle cofnąć się w przeszłość innego z nich, a potem omówić zagadnie społeczne. Brzmi okropnie zagmatwane, ale narracja prowadzona jest w taki sposób, że rytm powieści wydaje się naturalny. Nie potrzebujemy nagłówków, wyjaśnień itp.

Krótko mówiąc Lawrence Durrell prezentuje nam najwyższych lotów warsztat pisarski. Tworzy opowieść, która nie jest podana na dłoni. Subtelne zwroty, plastyczne opisy maja wprowadzić czytelnika do świątyni słowa. Słowa, które ma wyciszyć, uspokoić i cieszyć.

Podsumowanie
"Mountolive" to książka, od której się nie wymaga. To ona wymaga od nas. Pełnego skupienia i oddania. Nie nadaje się do czytania w tramwaju, czy przy porannej owsiance. Wymaga spokoju i skupienia. Wyłącznie telefon i TV, zróbcie sobie dobrą herbatę i napawajcie się jej pięknem.

Informacje dodatkowe o Kwartet aleksandryjski: Mountolive:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2020-02-04
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788381168298
Liczba stron: 390
Tytuł oryginału: The Alexandria Quartet. Mountolive
Dodał/a opinię: Joanna Manikowska

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Kwartet aleksandryjski: Mountolive

Kup książkę Kwartet aleksandryjski: Mountolive

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Gorzkie cytryny Cypru
Lawrence Durrell0
Okładka ksiązki - Gorzkie cytryny Cypru

Autor głośnego „Kwartetu aleksandryjskiego” spędził na Cyprze trzy lata (1953-56), poznając mieszkańców, obyczaje i historię wyspy. W ciekawych...

Kwinks, albo opowieść rozpruwacza
Lawrence Durrell0
Okładka ksiązki - Kwinks, albo opowieść rozpruwacza

W ostatniej odsłonie Kwintetu awiniońskiego - literackiego kwinkunksa - postacie znane z poprzednich tomów zjeżdżają do powojennego Awinionu. Obolała Francja...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy