Dzięki uprzejmości drogiej autorki, Wandy Siubieli, miałam przyjemność przeczytać, a teraz też zrecenzować tę opowieść. I jeśli mam być szczera, siadając do tej książki, spodziewałam się czegoś... nieco innego.
"Łączka. Czarna kostka" to opowieść o 16-latce. Jak wynika z opisu książki, Weronika nagle zostaje zmuszona do stawienia czoła nie byle jakim problemom. Najczęściej najmocniej krzywdzą nas najbliżsi i w przypadku Wery tak właśnie było. Z dnia na dzień jej poukładane życie świetnej uczennicy i nad wyraz dojrzałej nastolatki obraca się w ruinę. Spory rodziców, ich nieznane jej dotąd oblicza oraz perspektywa rozwodu to nie jedyne czarne chmury, które nagle zasnuwają majowe niebo. W dodatku w czasach pandemii, kiedy nic nie jest proste.
Akcja dzieje się szybko, wręcz gna jak formuła w trakcie wyścigów. Nawet jeśli odrobinę zwalnia, są to tylko momenty na zakrętach do dalszych problemów. Kłopoty mnożą się jeden za drugim, zaś Wera ma wybór między pokonaniem kolejnych kłód, a potykaniem się o nie. Szczęśliwie bohaterka nie jest sama, w swoich rozterkach ma wsparcie osoby, którą jeszcze niedawno nie podejrzewała o tak twarde stąpanie po ziemi. W końcu nieraz nazywa go lekkoduchem.
Bohaterowie wykreowani zostali z rozmysłem. Widać, że autorka dokładnie sobie wszystko przemyślała. Każdy z nich pokazuje nam swoją lepszą i gorszą twarz... no chyba, że mowa o Siwym. Ten to się raczej nie popisał w historii Weroniki, choć i na matce Wery można by było nieraz psy powiesić.
Co bardzo mi się podobało, to szczegóły. W całej książce znajdujemy niuanse, na które przypadkiem można nie zwrócić uwagi, zwłaszcza że akcja sama w sobie mocno trzyma w napięciu i cały czas ulega zmianie jak na rollercoasterze. W pewnym momencie okazuje się, że to bądź owo miało swoje istotne znaczenie.
Ogromny plus ta książka otrzymuje ode mnie też za nagły, nieoczekiwanym zwrot akcji. Tego, co się wydarzyło, kompletnie się nie spodziewałam. Zresztą nie będę czarować, nie przewidziałam jeszcze kilku innych sytuacji, choć nos nie do końca mnie mylił.
Z czystym sumieniem mogę polecić 📚Łączkę📚 wszystkim miłośnikom gatunku YA, delikatnego wątku miłosnego, a także amatorom zagadek i tajemnic oraz zwrotów akcji. Jest to bardzo przyjemna lektura, która wciągnie czytelnika i wypuści (a może i nie do końca) dopiero z ostatnim zdaniem. Z niecierpliwością oczekuję dalszych losów Weroniki.
[współpraca recenzencka][współpraca barterowa]
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-03-31
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 313
Dodał/a opinię:
Alexia_Berg
Pozwól sobie na niezwykłą podróż wspólnie z rodzeństwem: ośmioletnią Nastką, dwunastoletnim Markiem i szesnastoletnim Michałem, oraz...
Historia polskiej społeczności oczami Julii od 1896 do 1952 roku. Jako sierotka trafia pod opiekę Romów i poznaje wspaniałych ludzi, dzięki którym...