„Czy wszyscy nie jesteśmy do siebie biologicznie podobni? Przecież każdy z nas ma bijące serce, płuca podobne do drzewa i ciepłą, czerwoną krew”
Mika to żydowski chłopiec, który w spadku po dziadku otrzymuje ogromny płaszcz, a wraz z nim całą kolekcję pacynek ukrytych w wielu jego kieszeniach. Dzięki nim chłopiec sprawia, że na twarzach osób podzielających jego los, choć na chwilę gości uśmiech. Pewnego dnia zauważa go jeden z Niemców i od tej pory chłopiec to właśnie im zapewnia rozrywkę pozostając przy tym dobrym człowiekiem, który wykorzystuje to do pomocy innym. Jedna z jego lalek trafia do niemieckiego żołnierza Maxa, który swoje wojenne przeżycia ukazuje z innej perspektywy. Czy po latach pacynkom będzie znów dane się spotkać?
„Lalki z getta” to książka, która podzielona jest na trzy części. W pierwszej części poznajemy żydowskiego chłopca Mikę, który dzięki lalkom znosi trudy wojny i pomaga również w ten sposób innym. Jest to historia widziana oczami nastolatka, który każdego dnia walczy o honor i przetrwanie. W drugiej części poznajemy losy niemieckiego żołnierza Maxa, do którego trafiła jedna z lalek. Ukazana jest wojna z jego perspektywy, a także siła, którą czerpał właśnie z tej maleńkiej lalki, która nie pozwoliła mu się poddać. Ostatnia część to czasy współczesne i zderzenie teraźniejszości z przeszłością. To ostateczne rozliczenie się z tym, co było.
Przyznam szczerze, że od początku książki byłam zachwycona tą historią. Pierwszą część pochłonęłam bardzo szybko i … w moim odczuciu wtedy powinna zostać zakończona. Mimo, że z chęcią zapoznałam się również z kolejnymi dwiema, to miałam wrażenie, że zostałam wyrwana z jednego świata i przeniesiona do kolejnego. Po prostu mnie się to niezupełnie skleiło w całość, pomimo wspólnego mianownika jakim była jedna z lalek.
Niemniej historia wciągająca i przerażająca, jak większość pozycji opartych na II wojnie światowej. Samo okrucieństwo, jakiego dokonywano na ludziach, bez wyjątku na ich narodowość, było po prostu wstrząsające. Jednak ja bardzo lubię książki w tej tematyce, dlatego zapewne będę jeszcze po nie sięgać. Jeśli ktoś ma tak samo, albo po prostu ma ochotę zapoznać się z pozycją opartą akurat na takim tle historycznym, to polecam i zachęcam do przeczytania.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013-04-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
Anna Kubera