Ostatnio wybieram książki z mojej biblioteczki, które zbyt długo czekają na swoją kolej.
Tak było i tym razem. Giza i Stramik wpadli na pomysł podzielenia się w książce swoim postrzeganiem świata. Za pomocą wymienianych między sobą maili.
Czyta się tak szybko, że zanim się obejrzałam już było po.
Jak sami przyznają to książka, w której więcej jest marudzenia niż żartów. I dokładnie tak było.
W sumie stwierdzam, że mi się podobało. Zajrzenie do umysłów facetów, którzy rozbawiają publiczność i jeszcze im za to płacą. Czy jest im łatwo, a stand-up to ich życie?
Wiele razy byłam zaskoczona i podejściem i choć nie uśmiałam się jak można by się tego spodziewać, to było dość ciekawe spotkanie.
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2018-10-17
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 264
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Ilustracje:brak
Dodał/a opinię:
Ksebardo