Hej Kochani ❣️
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją pewnej książki! Ciekawi? Zapraszam!
Iza Maciejewska to jedna z tych pisarek, która swoją twórczością zauroczyła mnie już podczas swojego debiutu. Seria P jest świetna, A jak się sprawy mają z Leśniczym tfu Lasem pachnącym pożądaniem? Już spieszę z opinią 😁
Daniel to ponad trzydziestoletni mężczyzna, który obwinia się za tragedie sprzed paru lat. Jedyną miłością na jaką sobie pozwala jest miłość do lasu. To jest jego miejsce na ziemi.
Karoliny natomiast dopiero co wkracza w dorosłe życie, a już los ją bardzo doświadczył. Dziewczyna czuje się co upokorzona. Została też odtrącona przez tych, którzy powinni stać za nią murem. Powinni ją wspierać, a oni potraktowali ją jak coś zbędnego i kazali wyjechać na drugi koniec kraju.
Las pachnący pożądaniem to emocjonująca powieść przepełniona bólem, ale także chwilami radości. Bohaterowie są świetnie wykrywani. Jak zawsze! Zarówno główni bohaterowie jak i drugoplanowi, a nawet i trzecioplanowi 🤪 Bożenka to jest po prostu mistrzostwo. Przede wszystkim to ona nadaje historii tak zabawnego brzmienia. Dzięki Bożence, chwile bólu i smutku są jakby bardziej znośne 😉
Historia ta trafiła do mojego serca już za czasów publikacji na wattpadzie, a w tej książce rozkochała mnie całkowicie! To jak autorka potrafi przelać emocje na papier jest nie do opisania, to trzeba samemu przeczytać aby się przekonać! Książka kończy się w takim momencie, że kurde no! Tak nie można! Iza, ja czekam na tę nową powieść niecierpliwie! Najlepiej na już!!!
Moim skromnym zdaniem jest to dotychczasowo najlepsza powieść autorki! No kocham Leśniczego całym sercem no! ❣️❣️❣️
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2021-05-31
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Danuta Perszewska
Żadnych kompromisów. Żadnych ustępstw. Paweł –mężczyzna, który w tajemniczych okolicznościach stracił pamięć i stał się bezdomny. Laura –kobieta...
Dalsze losy bohaterów ekscytującej i porywającej powieści "Wada". Julia i Marek to wyjątkowa para. Ona ma dwukolorowe oczy, wrażliwą duszę i ogromną potrzebę...
-Bzykałeś kiedyś w trojkącie?
- Słucham? - Mężczyzna zapowietrzył się, słysząc tę jakże ostentacyjną uwagę.
-Pytam, czy bzykałeś kiedyś w trojkącie. Służbowo pytam.
-Nie, panie prokuratorze.
-To leć do domu.Może się jeszcze załapiesz.”
Więcej