Po książki Anny Szczęsnej sięgam z przyjemnością chociaż do tej pory czytałam jedynie jej książki świąteczne. Teraz postanowiłam sięgnąć po inne i… po raz kolejny mogę powieści tej autorki polecić.
Ta książka jest lekturą zdecydowanie dla pań, chociaż myślę, że taka Rita mogłaby się pojawić w wielu miejscowościach, aby uświadomić niektórym panom na czym polega szczęśliwy związek.
Autorka porusza w swojej powieści kilka życiowych dylematów, które zapewne są znane wielu osobom. Jednym z nich jest na przykład rutyna małżeńska, która w wielu związkach bywa prawdziwą zmorą, bo czyż panie przebywające w takich małżeństwach nie marzą o adoracji, miłości i zainteresowaniu takim, jakie było na początku związku? Przecież każda kobieta jest jak kwiat, który zaniedbany więdnie.
Miłość można przeżywać w każdym wieku i myślę, że i do tego tematu autorka podeszła bardzo ciekawie.
Mamy tutaj również wątek upadku moralnego spowodowanego nadmiernym spożywaniem alkoholu. Ale i z tego można się podnieść, jeżeli ktoś wskaże odpowiednią drogę. Nie powinno się przekreślać ludzi tylko dlatego, że w pewnym momencie życia zboczyli z drogi. I to właśnie pięknie zostało w tej książce pokazane.
Nie jest to powieść, która od pierwszej do ostatniej strony trzyma w napięciu, ale bardzo szybko można poczuć klimat małego miasteczka, w którym – wiadomo – wszyscy się znają i wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą.
Ciekawie zostało pokazane społeczeństwo małej miejscowości oraz blaski i cienie życia w takich miejscach, gdzie każda nowo przybyła osoba staje się dla mieszkańców sensacją.
Tajemnicza Rita również była zagadką, szczególnie dla pań, które ułożyły sobie opinię o niej jedynie sugerując się jej zbyt atrakcyjnym wyglądem, będącym magnesem na mężczyzn.
Autorka uświadamia, że aby zmienić coś w swoim życiu nie należy jedynie siedzieć i czekać, rozmyślać czy liczyć na cud, ale trzeba zacząć zmiany od siebie i uwierzyć, że motorem do zmian jesteśmy my sami.
Moim zdaniem jest to lektura lekka i przyjemna, trochę humorystyczna, trochę tajemnicza, ale z całą pewnością niosąca w sobie morał. Tu nie ma nagłych zwrotów akcji i można powiedzieć, że wszystko dzieje się po coś.
To książka z tych, które można określić, że jest ciepła i klimatyczna, ponieważ fabuła opiera się na uczuciach, na miłości i przyjaźni. Lekkie „pióro” autorki sprawia, że czyta się równie lekko, a bohaterki tej historii szybko można polubić.
Polecam tę książkę szczególnie paniom, zarówno tym młodym, dopiero wchodzącym w życie jak i tym z kilkunastoletnim doświadczeniem życiowym, ale myślę, że można podsunąć tę lekturę również panom, może ich nie znudzi, ale da im do myślenia, bo przecież szczęśliwy, stabilny związek nie jest tylko zasługą kobiety.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-06-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię:
Ewfor
To będzie wyjątkowa ozdoba. Sznurkami narysuje historię ich rodziny, a co ważniejsze, wydarzenia oznaczy przedmiotami pozornie bez wartości. Każdy supełek to podziękowanie za dobro, którego miała okazję doświadczyć. A miała za co dziękować.
TE ŚWIĘTA BĘDĄ INNE NIŻ WSZYSTKIE... Grudzień jest dla Luizy wyjątkowo pechowy. Zamiast przygotowań do świąt musi zmierzyć się z utratą pracy i porzuceniem...
Piękna i inspirująca opowieść o kobietach, które chcą wierzyć, że nigdy nie jest za późno na zmiany Młoda Michalina szybko wchodzi w dorosłość...
Trzeba umieć odróżnić zachciankę, kaprys od prawdziwej potrzeby.
Więcej