Layla

Ocena: 5.06 (17 głosów)
opis

Ach, jak dobrze było sobie przypomnieć, za co kiedyś tak bardzo lubiłam Colleen Hoover. Przyznam, że dawno nie czytałam niczego, co wyszło spod pióra autorki. Trochę zniechęcił mnie kierunek, w którym poszła. Wiedząc jednak, że jej najnowsza książka zawiera elementy paranormalne, nie mogłam obok „Layli” przejść obojętnie. I to była bardzo dobra decyzja.

Layla i Leeds poznają się na weselu siostry dziewczyny. On gra w zespole, ona beznadziejnie tańczy, czym zwraca na siebie uwagę chłopaka. Szybko łączy ich coś wyjątkowego, oboje są pewni, że to miłość na całe życie. Młodzi zaczynają razem mieszkać, snują plany na przyszłość. Ktoś jednak ma inne plany wobec tego związku. Ktoś chce zabić Laylę. Nie udaje się, jednak Layla zostaje poważnie ranna. Po jakimś czasie wychodzi ze szpitala, rany fizyczne się zagoiły, psychiczne jednak nie chcą się goić. Dziewczyna miewa epizody utraty pamięci, nie pamięta tego, co razem z Leedsem przeszli przed wypadkiem. Chłopak jest załamany, z całych sił stara się pomóc ukochanej. Wydaje się, że ta tragedia bardzo zmieniła Laylę, Leeds z ukochanego stał się bardziej opiekunem i coraz częściej łapie się na tym, że zaczyna się odkochiwać. Aby temu zapobiec i jakoś naprawić tę relację, zabiera Laylę w miejsce, w którym się poznali. Pensjonat, w którym odbyło się wesele, jest już zupełnie innym miejscem niż wtedy. Opustoszały, wystawiony na sprzedaż. W tym miejscu zamiast czuć się lepiej, Layla czuje się coraz gorzej. Nie wysypia się, jest ciągle rozdrażniona. Dzieje się z nią coś złego, nie wiadomo jednak co. Czy Leeds odkryje, co stoi za dziwnym zachowaniem kobiety? Czy uda mu się naprawić relację z ukochaną?

Ale to był sztos! Takich książek chcę czytać więcej i więcej. Opis nie zapowiada tego, co czeka na nas w tej powieści. Historia Leedsa i Layli rozpoczyna się mocnym akcentem, od przesłuchania. Nie wiemy, kto je prowadzi i po co. Ten krótki wstęp daje dużo do myślenia. Nie wiadomo, o co może chodzić. Możemy się domyślać, że ma to związek z przemocą, jednak osoba prowadząca przesłuchanie na rzekomą przemoc nie reaguje. Czyli coś się nie zgadza. Następny rozdział to wesele siostry Layli i moment, kiedy młodzi się poznają. Ta część podobała mi się najmniej. Było bardzo intensywnie, jeśli o mnie chodzi trochę za bardzo. Rozumiem, że w niektórych może piorun strzelić i zakochują się od razu, a chwilę potem już planują ślub. Jednak w moich oczach wypadło to trochę nienaturalnie. Ale to jedyne zastrzeżenie, jakie mogę mieć do tej książki. Bo im dalej w tej powieści, tym lepiej.

Na fabułę książki składają się fragmenty rozgrywające się w czasie teraźniejszym i retrospekcje. We wspomnieniach poznajemy Leedsa i Laylę, łączącą ich relację i to, co się wydarzyło. Pomiędzy retrospekcjami przebiega przesłuchanie, które rozjaśnia nieco panujący w naszej głowie chaos myśli i emocji. Ta książka jest niesamowita! Jeśli macie ochotę na coś totalnie nieprzewidywalnego, sięgnijcie koniecznie po tę pozycję. Nawet, jeśli sądzicie, że połączenie romansu i zjawisk paranormalnych nie jest dla Was. Ta historia trzyma w napięciu od początku do końca. Tu nic nie jest oczywiste, niczego nie da się przewidzieć. Nawet, jeśli myślimy, że coś nam się w głowie rozjaśnia, następuje zwrot i sytuacja całkowicie się zmienia. Powieść obfituje w zwroty akcji, sama akcja jest bardzo dynamiczna. Autorka naprowadza czytelnika na to, o co może chodzić, ale jest też mistrzynią zmyłek, dlatego mimo wskazówek, nadal nie wiemy, co się dzieje. I błądzimy tak po omacku do samego końca. Finał tej historii mocno zaskakuje i zadziwia. Colleen Hoover potrafi wciągnąć czytelnika w wir opowieści i sprawić, że nie odłoży książki, aż wszystkie puzzle nie wskoczą na swoje miejsce. Nieźle pogrywa sobie również z jego emocjami. Nie wiadomo, komu można wierzyć, kto w tej historii jest tym dobrym, a kto złym i w jakim kierunku to wszystko zmierza. Majstersztyk!

Podobnie jak stworzone przez autorkę sytuacje, tak wykreowani przez nią bohaterowie nie są jednoznaczni. Czytając, nie wiemy, co o nich myśleć. Leeds na początku obsesyjnie wręcz zakochany w Layli, zmienia się nie do poznania po jej wypadku. Prawdziwą twarz pokazuje podczas ich pobytu w pensjonacie, kiedy do głosu dochodzi jeszcze ktoś. Ciekawie obserwuje się to, co wtedy dzieje się z bohaterem. Leeds jest narratorem tej opowieści i wszystkie zdarzenia poznajemy z jego punktu widzenia. A to, co możemy zobaczyć jego oczami, to nie jest piękny obraz. Mężczyzna jest człowiekiem egoistycznym i zakłamanym. Twierdzi, że stara się pomóc ukochanej, a widzimy coś zupełnie innego. Jego obchodzi tylko on sam i jego uczucia. Mniej interesuje go Layla, bardziej fakt, jak sam się czuje z tym, że ona się zmieniła. Pod koniec książki zachowanie głównego bohatera zostaje wytłumaczone i chyba miało zostać usprawiedliwione. Jednak w moich oczach nic nie jest w stanie usprawiedliwić tego, jak się wcześniej zachowywał. Nie polubiłam Leedsa, moje zasady moralne zwyczajnie mi na to nie pozwalają. Odnośnie Layli się nie wypowiem, bo musiałabym zbyt wiele zdradzić z samej fabuły, a nie chcę tego robić. Mogę tylko powiedzieć, że mój stosunek do bohaterów dobitnie świadczy o tym, jak dobre postaci tworzy Hoover. Skomplikowane, pokręcone, takie, które każdy odbierze inaczej. Jej bohaterowie dopuszczają czytelnika do swoich najczarniejszych myśli. To, co w nich odnajdujemy jednocześnie przeraża i zachwyca. Sprawdźcie zresztą sami, ja jestem pod ogromnym wrażeniem kreacji postaci i w ogóle całej książki. Tym, co również zasługuje na uwagę, jest umiejscowienie akcji w odciętym od świata miejscu. Dzięki temu klimat tej powieści jest niezwykły. Mroczny, tajemniczy, klaustrofobiczny. Rozdziały z przesłuchaniem dodatkowo potęgują już i tak wyraźnie zaznaczone uczucie niepokoju. To nie jest zwykły romans. Nawet nie tylko z powodu obecnych tu elementów nadnaturalnych. Romans taki, jaki odnaleźć możemy w innych pozycjach autorki, dzieje się dosłownie na kilku pierwszych stronach. Dzieje się jednak, w moim odczuciu, zbyt szybko. Później przeradza się on raczej w toksyczną relację. Książka mówi o tym, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko, nawet przeszkody nie z tej ziemi. Pokazuje też, jakie przy tej okazji trzeba ponieść ofiary. I właśnie z powodu tych ofiar mam mieszane odczucia. I za to również plus dla autorki, bo potrafiła tak bardzo namieszać mi w głowie. Sprawiła, że targały mną sprzeczne emocje, zmusiła do rozmyślań nad naturą miłości i w ogóle człowieka. Pozostawiła z ogromnym, nie dającym się niczym zapełnić książkowym kacem.

„Layla” to pozycja, po którą trzeba sięgnąć. Jest genialnie skonstruowana. Dawno nie czytałam czegoś, co wywołałoby we mnie aż tak silne i skrajne odczucia. Dawno nie zdarzyło się, abym miała ochotę książką rzucać. Dawno też nie odrzucało mnie tak bardzo od bohaterów, a jednocześnie chłonęłam ich historię z niesamowitym zaangażowaniem. Dawno nie wkręciłam się aż tak bardzo w odkrycie tego, o co w książce tak właściwie chodzi. Dawno też nie miałam po lekturze aż tylu przemyśleń. Jestem zachwycona. Dlatego całą sobą polecam Wam tę historię. Przeczytajcie koniecznie.

Informacje dodatkowe o Layla:

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2021-02-24
Kategoria: Romans
ISBN: 9788381352536
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię: maitiri_books

więcej
Zobacz opinie o książce Layla

Kup książkę Layla

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Gdyby nie ty
Colleen Hoover0
Okładka ksiązki - Gdyby nie ty

Gdyby nie ona, moje życie wyglądałoby inaczej. Gdyby nie on, nie dałabym sobie rady. Gdyby nie ty... Gdyby nie córka, życie Morgan wyglądałoby...

Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Colleen Hoover0
Okładka ksiązki - Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam

Po pięciu latach pobytu w więzieniu Kenna Rowan wraca tam, gdzie wszystko się zaczęło. Chce zmierzyć się z przeszłością i odzyskać córkę. Niestety, okazuje...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy