Okładka książki - Lissy

Lissy


Ocena: 4 (17 głosów)
opis

„Kochana Lissy, mała Lissy...”

Tymi słowami rozpoczyna się tajemnicza przygoda w niebezpiecznych pokrytych śniegiem górach. Zwrot ten na długo wryje się w pamięć po przeczytaniu książki.

Przez znaczną część powieści nie wiadomo kim jest owa Lissy. Jakie ma znaczenie dla całej historii? Dlaczego tytuł nie odnosi się np. do głównej bohaterki.

Marlene to młoda dziewczyna. Na swój sposób ciągle dziecinna, wierząca w baśnie. Jest żoną bezwzględnego, a zarazem bogatego, budzącego strach i szacunek kryminalisty. Poznajmy ją kiedy wystraszona próbuje zmienić swój los, okrada męża z jego najcenniejszego skarbu i ucieka. Niestety gubi się w górach i rozbija samochód.

Ratuje ją tajemniczy starszy gospodarz. Dziewczyna w górskiej chacie zaczyna przypominać sobie swoje prawdziwe pochodzenie. Przeszłość, przed która nigdy nie ucieknie.

Podczas gdy Simona i Marlene zaczyna łączyć niespotykana przyjaźń. Herr Wegener za wszelką cenę postanawia dopaść swoja żonę. Wykorzystuje wszelkie znajomości jak i drastyczne środki, by zdobyć informacje gdzie może przebywać i z kim.

Książka jest dobrym, nieustannie trzymającym w napięciu thrillerem psychologicznym. Nie można jednak powiedzieć, że dla każdego. Z początku wydaje się być kryminałem o gangsterach i obyczajówką z możliwym wątkiem romantycznym (nie wiadomo bowiem kim jest Klaus, o którego tak troszczy się Marlene). Kiedy jednak w końcu poznajemy Lissy charakter powieści całkowicie się zmienia. Przechodzimy do wątków wręcz psychodelicznych, będących miejscami makabrycznym horrorem z motywem opętania lub psychozy w zależności od interpretacji. Można ją trochę porównać do dzieł np. Stephena Kinga. Moim zdaniem w tym momencie książka przybiera o wiele ciekawszą formę. Nie każdemu może się jednak spodobać tego rodzaju przeskok.

Tu jednak autor popisał się świetnym stylem, dzięki któremu mimo zmian od książki ciężko się oderwać. Ciągle trzyma nas w niepewności, co chwilę pojawiają się pytania, na które chcemy poznać odpowiedź. Język jest łatwy w odbiorze, a jednocześnie ciekawy. Przez krótkie zdania, dużą ilość powtórzeń i nawiązania do świata baśni czytelnik jest stopniowo wprowadzany w ten mroczny świat. Jednocześnie też książę czyta się dzięki temu bardzo szybko. Rozdziały są krótkie, niektóre mają nawet tylko jedną stronę, ale każdy z nich zmusza by zacząć następny i następny.

Bohaterowie są dobrze wykreowani, każdy z nich ma oryginalny charakter i własną historię, która w jakiś sposób na niego wpłynęła. Poznając ich tak szczegółowo ciężko nam ocenić ich zachowanie. W końcu nie ma ludzi całkowicie złych ani przeciwnie.

Główna bohaterka ukazana jednocześnie jako wystraszona sarenka i przebiegła lisica. Przeżyła trudne chwile w dzieciństwie, a jej mąż był dla niej jak zbawienie, ponieważ miał pieniądze. Jak się okazuje nie są jednak one najważniejsze.

Robert Wegener również ma swoje dobre i złe cechy. Mimo brutalności jaką przejawia dążąc do swych celów, okazuje się być również bardzo emocjonalny. Na niego wpływ również miała trudna przeszłość za czasów wojny, kiedy to był chłopcem, którego nie było stać nawet na buty.

Bardzo ciekawą postacią jest Zaufany Człowiek. Ze swoim stylem bycia, zachowaniem bawi i przeraża jednocześnie. Ciekawy jest sposób w jaki podchodzi do swojego zawodu i jego psychologiczne wyjaśnienie również związane z przeszłością. Jak pozbywa się wyrzutów sumienia, twierdząc, że jest tylko bronią – nie pociągającym za spust.

Najlepiej wykreowana postacią jest moim zdaniem Simon Keller, który od początku wzbudza ogromna sympatię i ciężko się jej pozbyć mimo rzeczy, których się o nim dowiadujemy.

Każdy z głównych bohaterów ma dręczące go demony przeszłości, które ciągle wpływają na przebieg zdarzeń. Książka porusza wiele ważnych aspektów psychologicznych. W szczególności motyw morderstwa.

Pojawiło się piękne nawiązanie do bajki o Jasiu i Małgosi, kiedy Marlene zastanawia się jak wyglądało życie dzieci, gdy miały na sumieniu czarownicę. Powieść znakomicie obrazuje, że zabójstwo pozostawia w człowieku piękno. Nieważne czy zabił z zimną krwią, z litości czy też bezpodstawnie obwinia się o czyjąś śmierć.

Poczucie winy może doprowadzić do szaleństwa, próby odkupienia grzechu, lub też pragnienia kolejnej śmierci. Stąd też pojawia się pytanie czy Jaś i Małgosia jako dorośli dalej zabijali?

Baśnie Braci Grimm (zwłaszcza w swojej oryginalnej wersji) inspirowały już wielu twórców. Można rzec, że idealnie nadają się do horrorów. Wiele malarycznych scen z którymi moim zdaniem dzieci nie powinny się zapoznawać. W „Lissy” odgrywają dużą rolę. Nie dość, że główna bohaterka wszędzie nosi ze sobą tą książkę, to jeszcze co chwilę wyobraża sobie baśniowe postacie. To nadaje powieści klimat. Coś co ma być kojarzone z dziecięcą niewinnością staje się koszmarem.

Książka na pewno nie jest jedną z tych, o których zapomina się od razu po przeczytaniu. Skłania czytelnika do głębszych refleksji. Szkoda się z nią rozstawać.

Dużym plusem jest też zakończenie. Jedni muszą mieć happy end, inni wolą kiedy w mrocznych książkach zło zwycięża, a jeszcze inni chcą aby było tajemniczo, pozostawiając pewien niedosyt. Tu można powiedzieć, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Na koniec warto jeszcze zwrócić uwagę na okładkę. Jest piękna. Wystraszona dziewczyna dosłownie uwięziona w górach idealnie odzwierciedla treść książki. Jako miłośniczka gór mogłam poznać mroczniejsze ich sekrety. Mam tylko nadzieję, że w czasie któreś z przyszłych wędrówek nie usłyszę:

„Kochana Lissy, mała Lissy...”

Informacje dodatkowe o Lissy:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2018-10-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328060241
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Lissy
Język oryginału: włoski
Tłumaczenie: Andrzej Szewczyk
Dodał/a opinię: Sadu

więcej
Zobacz opinie o książce Lissy

Kup książkę Lissy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy