Po raz kolejny jestem zmuszony napisać, że moje nadzieje zostały mocno zawiedzione. Spodziewałem się po lekturze powieści ,,Łowy na człowieka" pasjonującej i trzymającej w napięciu walki pomiędzy najlepiej wyszkolonymi żołnierzami pola walki. Oczekiwałem, że książka wgniecie mnie swą akcją w fotel , a w trakcie czytania często będę musiał zwracać uwagę na swój oddech, aby wstrzymując go, nie zapomnieć o oddychaniu. Po przeczytaniu pozycji książkowej autorstwa Marka Czerwińskiego mam ogromy problem z oceną tej książki. Nie wiem bowiem w jakiej kategorii mogę ją oceniać?
Jeśli miałbym ocenić ją za jej walory literackie, to bezlitośnie stwierdziłbym, że właściwie takowych ona nie posiada. Książka napisana jest prostym, a czasami infantylnym językiem, którego nie powstydziłby się może uczeń szkoły podstawowej. Akcja niestety nie jest wciągająca a fabuła nie zawiera w sobie obiecywanego dreszczyku emocji. Rozdziały spisane są chaotycznie, nie zawierając w sobie żadnych szczegółów dotyczących konfliktu jakim była II wojna światowa. Autor bardzo mocno skupia się na dwóch elementach, którymi do znudzenia męczy czytelnika. Dlatego, gdybym może zajmował się polowaniem, był pasjonatem broni, czy to myśliwskiej, czy wojskowej, pokusiłbym się o ocenę tej powieści z punktu widzenia myśliwego, czy maniaka hobbistycznie kolekcjonującego broń i doszukującego się wszelakich szczegółów związanych z jej działaniem, budową i użytkowaniem. Nie zajmuję się też taktyką bojową pola walki i nie mam pojęcia o wyszkoleniu komandosów. Niestety, a może stety, nie posiadałem i nie posiadam takiego hobby i dlatego też praktycznie 1/3 powieści była dla mnie mało zrozumiała i często jedynie przeszkadzała w lekturze. Nie zrozumiałe jest zatem dla mnie dla kogo przeznaczona może być ta powieść?
Być może zamiarem autora była prostota a liczyło się dla niego jedynie przedstawienie człowieka, który dla ludzi współczesnych może posłużyć za wzór. Nie wiem tylko, czy produkt tak mało ,,wystrzałowy" zainteresuje szersze grono czytelników? Czy autor zamieszczając w tekście tak wiele szczegółów związanych z budową i działaniem broni, wyszkoleniem strzeleckim, sam nie strzela sobie w stopę? Jak wspomniałem na początku ja jestem mocno zawiedziony i myślę, że książkę tę można uznać jedynie za przeciętną, taką o której zapomni się zaraz po przeczytaniu.
Informacje dodatkowe o Łowy na człowieka:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2011-10-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-62730-02-5
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
Isgenaroth
Sprawdzam ceny dla ciebie ...