Mimo że tematyka, która mnie pociąga to jednak tej książce mówię NIE. Niby książka ciekawa, niby nie jest najgorsza z tych, które czytałam o Borgiach, ale... odrzucająca.
Pisana w pierwszej osobie z perspektywy Lukrecji, która po latach opowiada swoją historię. Z początku nawet mi się podobała, ciekawie przedstawiona młodość i beztroska w rodzinnym domu z Cezarem, który miał ambicje na zostanie drugim Juliuszem Cezarem. Historie o wymykaniu się Lukrecji do biblioteki, by potajemnie uczyć się czytać i pogłębiać swoją wiedzę i znajomość języków. Opis obsesji jej brata na punkcie złota - złotych strojów, złotego miecza, pieniędzy.
Przeplatanka nienawiści i fascynacji swoim władczym ojcem i apodyktycznym bratem.
Gdyby ta książka była utrzymana w takim charakterze - wszystko byłoby w najlepszym porządku. Jednak język... z każdym kolejnym rozdziałem odczuwałam coraz większą niechęć. Nie mam nic przeciwko ostrym słowom, przekleństwa czasem nadają książce charakteru, nadają wyrazistości postaci. Tutaj... wulgarne wyrazy padające z ust Lukrecji jak seria z karabinu maszynowego... koszmar! Jeden wielki koszmar, który odebrał całe początkowe zainteresowanie książką.
Autor chyba czytał poradnik jak zepsuć dobrze zapowiadającą się powieść.
Informacje dodatkowe o Lukrecja Borgia:
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2004-10-10
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
8370797237
Liczba stron: 382
Dodał/a opinię:
Marta Olszewska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...