Kiedy parę miesięcy temu siedzieliśmy na piątym piętrze Vitkaca, budynku przy ulicy Brackiej w Warszawie i czekaliśmy na wernisaż prac Mariana Marawskiego, ilustratora kilku kultowych dzieł z mojego dzieciństwa, padła kwestia nazwy tego w gruncie rzeczy handlowego przybytku. Właśnie sam Murawski przypomniał wszystkim, że przy Brackiej, choć kilkadziesiąt metrów dalej, po drugiej stronie Alej Jerozolimskich przy kamienicy braci Jabłkowskich mieścił się dom, w którym żyła do wybuchu wojny oficjalna żona Witkacego, on sam zaś urodził się jeszcze bliżej, bo przy Hożej pod nieistniejącą już kamienicą z numerem 11. Jakoś tak utarło się, by kojarzyć autora ,,Wariata i zakonnicy" z Zakopanem, dlatego warto czasem pokusić się o próbę systematyki faktów, zwłaszcza przy okazji biografii tego nieprzeciętnego twórcy. Taką właśnie karkołomną próbę podjęła w latach dziewięćdziesiątych Joanna Siedlecka, ruszając w poszukiwanie śladów po synu Stanisława Witkiewicza w głowach żyjących jeszcze osób, które zetknęły się z nim, zanim postanowił wynieść się z tego świata.
Mahatma Witkac ma więc klasyczną formę reportażu, a wydanie wznowione w 2014 roku, uzupełnione o daty śmierci większości rozmówców Siedleckiej, jest przykładem dzieła w swojej kategorii wybitnego. Autorka stworzyła swoistą polifonię, z której przebija iście witkacowska gęba pełna sprzeczności, rozchwiania, nieostrości, portret artysty, którego nie sposób nijak zaklasyfikować, włożyć w gładką laurkę czy zatopić w formalinie konkretnych epitetów. A nawet bardziej jeszcze niż portret artysty daje nam Siedlecka, bo podczas lektury przyjdzie nam obcować z człowiekiem prawdziwym i choć obdarzonym ewidentnym talentem, to jednak po ludzku nieszczęśliwym, prawdziwym galerniku wrażliwości.
Informacje dodatkowe o Mahatma Witkac:
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2014-11-05
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
978-83-7779-202-5
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
benioff
Sprawdzam ceny dla ciebie ...