Paulina Świst, jest jedną z moich ulubionych autorek. Jej książki dosłownie biorę w ciemno i jeszcze ani razu się nie zawiodłam.
Mala M. rozbawiła mnie totalnie, uwielbiam cięty język, ostrą jazdę, co daje, niezapomnianą fabułę.
Kobieta nie może zapomnieć o przygodnych chwilach uniesienia w ramionach prawdziwego boga seksu. Jak sama twierdzi, był nieziemski, lepszy od jej byłych razem wziętych. Postanawia za wszelką cenę znaleźć Piotra, mimo iż tak na prawdę nawet nie wie, co mu powie.
Na jej drodze stanie również seksowny sąsiad, który co prawda jest o wiele grzeczniejszy od Piotra, jednak nie mniej pociągający.
Zarówno z jednym jak i drugim miło spędziła czas, choć tylko jednego zdołała posmakować, czego nie żałuje i chętnie by powtórzyła.
Niestety, wybór partnera nie będzie jej jedynym problemem. Na spływie kajakowym spotyka męża swojej przyjaciółki, jednak zdecydowanie nie z tą kobietą, z którą spotkać go powinna.
Jak z tych sytuacji, wybrnie Malwina?
Ta książka jest fenomenalna, wydarzenia zmieniają się niczym w kalejdoskopie. Czyta się lekko, przyjemnie i wielokrotnie się przy niej uśmiejecie.
Serdecznie polecam.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
_read_andzia_