"-Piję (...)
-Dlaczego pijesz? (...)
-Żeby zapomnieć (...)
-Żeby zapomnieć co? (...)
-Żeby zapomnieć że mi wstyd (...)
-Wstyd z jakiego powodu? (...)
-Wstyd, że piję!"
Długo zastanawiałam się jaką książkę zrecenzować aż w końcu zdecydowałam się na zupełnie inny gatunek od tych które do tej pory oceniałam. Mały książę jest teoretycznie książką dla dzieci, ale w praktyce myślę że małe dziecko nie zrozumie tej książki, nawet nie każdy dorosły zrozumie przesłanie.
Narratorem w książce jest pilot samolotu, na początku opowiada o swoim dzieciństwie, kiedy to narysował węża trawiącego słonia, a wszyscy na obrazku widzieli kapelusz, kazali mu zająć się czymś poważnym a nie malowaniem bzdur. Pewnego dnia kiedy latał swoim samolotem rozbił się i musiał go naprawić, wtedy to spotkał naszego tytułowego bohatera który rozkazał narratorowi narysować baranka. Mały Książę był rok na ziemi a potem... sami się dowiecie co się stało.
Mały książę był na sześciu planetach zanim trafił na ziemię, na pierwszej z nich spotkał króla, była to bardzo dziwna postać, nie będę się o niej rozpisywała napiszę tylko że udawał on że rządzi wszystkim np. nakazywał aby słońce zaszło i zrobiła się noc dokładnie wtedy kiedy to się działo. Na następnej planecie był człowiek próżny który myślał że go wszyscy wielbią. Ciekawe moim zdaniem było spotkanie pijaka na trzeciej z kolei planecie, cytat z tego fragmentu książki znajduje się przed recenzją. Postać ta zachowywała się bardzo nie logicznie, piła żeby zapomnieć że pije, widzimy dzięki temu w jakie błędne koło można wpaść jest to przestrogą zarówno dla dorosłych jak i młodzieży. Spotkał jeszcze więcej postaci ale o nich doczytacie sami jeśli zechcecie.
Książka bardzo mi się spodobała jest ciekawa, łatwo i szybko się czyta, a jednocześnie można zastanowić się przy niej nad sobą i nie tylko.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2010-09-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 94
Tytuł oryginału: Le Petit Prince
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Jan Szwykowski
Dodał/a opinię:
Byle podmuch wiatru może zgasić lampę.
Twierdza jest ostatnią książką Antoine'a de Saint-Exupéry'ego, który uważał ją za dzieło swego życia. Nie zdążył jednak jej ukończyć. Została wydana pośmiertnie...
Niełatwego zadania przełożenia słynnego ,,Małego Księcia" na język śląski podjął się mistrz śląskiej mowy Grzegorz Kulik. ,,Mały Princ" z pewnością rozbawi...
Ludzie zajmują na Ziemi bardzo mało miejsca. Gdyby dwa miliardy mieszkańców Ziemi stanęło razem – jeden przy drugim, jak na wiecu – to zmieściliby się z łatwością na publicznym placu o dwudziestu milach długości i dwudziestu milach szerokości. Można by więc całą ludzkość stłoczyć na maleńkiej wysepce Oceanu Spokojnego. Oczywiście dorośli wam nie uwierzą. Oni wyobrażają sobie, że zajmują dużo miejsca.
Więcej