Tyle jeszcze pozostaje pytań bez odpowiedzi...
Wojciech Borecki to również emigrant, który postanowił spisać swoją historię.
Zabiera nas do miejsca, gdzie spędził swoje dzieciństwo, gdzie chodził do szkoły. Wspomina o pierwszych miłościach, pracy, domu, rodzinie, o chorobie.
To opowieść o zwykłych codziennościach, w których każdy z nas odnajdzie cząstkę siebie.
Przesyła nam moc pozytywnej energii, daje nadzieję i wiarę w to, że nie należy rezygnować, ale stawiać powolutku kroki do przodu.
Bardzo przyjemny styl pisarski autora.
Świetnie mi się ją czytało chociażby dlatego, że to o czym pisze autor jest mi niezwykle bliskie.
Realia PRL-u, oranżady z syfonu i coli to były czasy.
Miejsca o których wspomina, sytuacje, przygody, które miał na swojej drodze to wszystko przywołało ogrom wspomnień .
To była świetna przygoda po części w przeszłość, a po części w przyszłość.
Nie chcę Wam za dużo zdradzać, bo książka jest warta poznania.
Nie będę odbierać Wam tej przyjemności.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-01-12
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 308
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
Moje podróże te małe i te duże to kolejna odsłona wspomnień Wojciecha Boreckiego, autora powieści autobiograficznej zatytułowanej Małymi krokami do celu...