Życie w kłamstwie nie jest łatwe. Jeszcze cięższe jest wyjawienie prawdy. Z tym borykała się nasza główna bohaterka Cecilia, która uciekając przez Atlantyk by uniknąć niechcianego ślubu z kuzynem, uwikła się w fałszywe małżeństwo. Mało tego, małżonkiem staje się nieświadomy niczego, najlepszy przyjaciel jej brata, którego pragnie odszukać.
Lecz co jeśli kłamstwo zmieniłoby się w upragnioną prawdę? Czy na niestabilnych fundamentach można zbudować coś trwałego?
,,Małżeństwo ze snu” to świetna kontynuacja serii Rodzina Rokesby”. Tak jak pierwszy tom mi się podobał, tak drugi był jeszcze ciekawszy. Fabuła wciąga już od pierwszych stron. Mamy tu wiele wątków, które świetnie się ze sobą łączą i przeplatają. W książce nie brakuje emocji, które trzymają w zaciekawieniu czytelnika.
Czy główna bohaterka postąpiła dobrze?- Myślę, że z jednej strony tak, z innej nie. Życie składa się z różnych problemów i rzuca pod nogi różne rozwiązania, które nie zawsze będą idealne. Cecilia z pewnością chciała dobrze dla Edwarda, jednak nie umiała się wyswobodzić z plątaniny kłamstw, w które niechcący wpadła. Całość jednak nadała barw fabule i sprawiła, że książkę czytało mi się bardzo dobrze. Było w niej wiele zabawnych jak i smutnych momentów. Jestem ciekawa, co przyniesie ostatni tom tej serii. Już nie mogę się doczekać wrażeń.
Niezmiennie polecam🩷
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-02-20
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 392
Tytuł oryginału: The Girl with the Make-Believe Husband
Dodał/a opinię:
Zaczytananaemigr
Cóż za szczęśliwy zbieg okoliczności!Elizabeth Hotchkiss natrafi a w bibliotece na książkę pod obiecującym tytułem ,,Jak poślubić markiza". Napisaną jakby...
Daniel Smythe-Smith, hrabia Winstead, przez trzy lata ukrywał się w Europie przed ścigającymi go zabójcami. Teraz powraca do domu. Jest przekonany, że...