Książki Hanny Greń polecała ladymargot.pl, a w związku tym, iż polscy autorzy piszą bardzo dobre kryminały zabrałam się za "Mam chusteczkę haftowaną". Ilekroć czytam ten tytuł lub o nim pomyślę to w głowie gra mi melodia i ciąg dalszy - co ma cztery rogi...
Aspirant Konstanty Nakański - "Naki" prowadzi sprawę zabójstwa młodego mężczyzny. W tej sprawie nic nie wiadomo. Zamordowany stracił kiedyś dziewczynę podczas napadu - ktoś ją brutalnie zgwałcił i pozostawił na śmierć. Zaczynał się podnosić po tej tragedii - nawet kogoś poznał. Wszelkie przypuszczenia prowadzą donikąd. Ktoś przysyła na komendę zakrwawioną chusteczkę z wyhaftowanym monogramem - jednak materiału nie ma z czym porównać - a do tego brak adresu zwrotnego.
W tym samym czasie Eliza Rogowska próbuje wrócić do codzienności po śmierci rodziców i przejęciu spadku. Całe życie podporządkowała woli ojca i kiedy jego już nie; ta miota się, nie potrafi zacząć żyć samodzielnie. Kiedy jej "narzeczony" pokazuje swoje prawdziwe oblicze - zamiast pomóc jej w trudnym czasie żałoby - znika - to powoduje to przebudzenie bohaterki, która w końcu zaczyna się postrzegać jako autonomiczną jednostkę.
Każdy dzień przynosi jakąś niewiadomą, wszystko przestaje się zgadzać, a przeszłość spowita przez mgłę zaczyna prześladować dziewczynę.
Losy "Nakiego" i Elizy splatają się i wspólnie prowadzą do finału.
Styl i język powieści przypadł mi do gustu, przynosząc na myśl książki Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, które bardzo lubię. Do tego intryga niczym z "Układu Zamkniętego" - śledztwo kryminalne, ciekawy i dobrze opisany wątek psychologiczny i obyczajowy. Pajęczyna powiązań, zarówno służbowych jak i rodzinnych. Zastosowany humor również bardzo mi odpowiadał i stanowił doskonały kontrast dla ohydy zbrodni jaka pojawia się na kartach powieści.
"Mam chusteczkę haftowaną" na pewno przypadnie do gustu wielbicielom kryminałów z rozbudowanym wątkiem obyczajowym, którym towarzyszy lekka nuta retro.
Ja na pewno sięgnę po drugą część.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2018-11-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 464
Dodał/a opinię:
Alina Śliwińska
– Zaczekam – odparł, a po chwili dodał z naciskiem. – Wiem, że warto czekać na to, co ważne.
Plotka puszczona w świat jest jak pocisk, którego nie sposób powstrzymać. W budynku mieszkalnym w dolinie Kromparku znaleziono zwłoki Szymona Klisia....
Rok 1993. Odkąd do rodziny Teodora Kozińca wkroczył fanatyzm religijny, agresywny ojciec i uległa mu partnerka stosują drastyczne metody wychowawcze. Dla...
– Helena Hordunowicz. Przez samo "h". – Zerknęła na policjanta spod oka i dodała z szelmowskim uśmieszkiem: – Nazwisko też przez samo "h".
Więcej