"Marynarka" nie jest powieścią historyczną. Wydarzenia grudnia 1970 roku są tylko pretekstem do opowieści o ludziach poranionych, zakorzenionych w przeszłości, którzy starają się żyć teraźniejszością, ale wciąż jest w ich pamięci coś, co nie pozwala w nocy spać. Coś co trzyma ich w minionych czasach. Coś co w niemały sposób wpływa na obecne losy i poczynania. Nierozwiązane sprawy z przeszłości zatrzymują w jednym punkcie i nie pozwalają zacząć nowego lepszego życia.
"Marynarka" sprawia wrażenie powieści mocno chaotycznej. Przeplatają się w niej losy kilku osób. Ich myśli, pragnienia, obawy.
Kolejne krótkie rozdziały przypominają kartki z dziennika. Określenie miejsca i czasu każdej sceny pozwala dobrze ułożyć sobie w głowie całą opowieść.
Owe odniesienia do różnych osób czasem zamącą w głowie. Czytelnik myśli o jednym bohaterze, jest coraz bardziej zaintrygowany jego losem, a tymczasem następny fragment to opowieść kogoś innego.
Styk powieści początkowo irytuje, by później maksymalnie wciągnąć.Czasami miałam wrażenie, że książkę pisały dwie osoby.
Pomimo wątku historycznego jest na tyle lekka, że można ją przeczytać za jednym zamachem, w jeden wieczór.
Ogólnie rzecz ujmując, czytanie "Marynarki" nie jest stratą czasu. Jest to sensacja zawierająca w sobie poważniejsze tematy, ale nie ma tutaj nadętego moralizatorstwa. Może nie porywa od początku do końca, ale myślę, że się nie zawiedziecie.
Informacje dodatkowe o Marynarka:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2013-10-23
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
9788377479742
Liczba stron: 256
Dodał/a opinię:
jenny777
Sprawdzam ceny dla ciebie ...