Książka "Masculino" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych autorów, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Książkę tą można zaliczyć do romansów mafijnych, po które w ostatnim czasie naprawdę rzadko sięgam. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się naprawdę ekspresowo, ja przeczytałam ją w jeden wieczór. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, całkiem dobrze poprowadzona, jednak jest bardzo przewidywalna. Jeśli chodzi o głównych bohaterów - Tamarę i tytułowego Masculino to zostali oni ciekawie wykreowani. Myślałam, że to postać męska będzie tutaj wiodła prym, jednak to właśnie Tamara moim zdaniem okazała się bardziej charakterną postacią w tym duecie. Muszę przyznać też, że oboje dosyć często działali mi na nerwy swoim zachowaniem i wzbudzali we mnie naprawdę wiele skrajnych emocji. Nie zabraknie tajemnic, bardziej mrocznych, brutalnych i krwawych momentów, które zostały ciekawie zaprezentowane. Nie jest to zła książka, ale z pewnością nie zostanie na dłużej w mojej pamięci. Uważam jednak, że autorka ma potencjał i liczę, że w przyszłości mnie jeszcze pozytywnie zaskoczy.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-02-22
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
zakochanawksiazk