Podeszłam do tej książki z dystansem, bo pierwsza część szczerze zniechęciła mnie do przeczytania dalszych tomów. Ale skoro wypożyczyłam, wypadałoby przeczytać. Dlatego teraz stwierdzam, że jestem w sumie mile zaskoczona Maskaradą, bo była ona dużo lepsza od pierwszej części. Nadal nie jest zachwycająca, ale mimo wszystko czyta się ją całkiem przyjemnie, czego niestety nie można powiedzieć o Błękitnokrwistych.
Muszę zawieść tych, którzy myślą, że w tej części autorka trochę przystopuje z zachwycaniem się drogimi ubraniami i wywyższaniem marek. Niestety tutaj również mamy okazję wiele razy przeczytać o tym, jak cudowne i popularne są niektóre marki. Plusem jest to, że przynajmniej już na pierwszej stronie nie musimy tego doświadczać. Jednak mimo wszystko nadal mamy z tym styczność, co mnie akurat doprowadzało do szału. I to zachowanie pewnych bohaterów... "Skoro ona ma sukienkę od Channel, to na pewno jest fajna!". Porażka.
Nie zmieniło się również to, że niektóre wątki wlekły się jak nie wiem co, a inne znowu pędziły jak szalone. To naprawdę męczące czytanie w ten sposób. Szkoda, że autorka nie posługiwała się (nie umie?) płynnym stylem, gdzie wszystko jest wyważone tak, jak być powinno. Żadnego zbędnego pośpiechu albo znowu niesamowicie powolnych akcji. Liczę, że to w kolejnych częściach przynajmniej trochę się zmieni.
Ogólnie jednak fabuła tej książki jest ciekawsza, niż pierwszej części. Pojawiają się nowi, ciekawi bohaterowie, chociażby Lawrence Van Allen, który jest naprawdę fajną postacią i bardzo przyjemnie czytało się momenty, w których on występował. Co prawda sytuacja między Schuyler a Jackiem nadal jest nie do końca określona, niekompletna, ale liczę, że w kolejnej części co nieco się wyjaśni i będziemy mieli bardziej przejrzyste spojrzenie na tę sprawę.
Nie chcę pisać, czy polecam lub nie, bo jeżeli ktoś ma ochotę przeczytać, to niech po prostu to zrobi. Książka jest zbyt słaba, żebym mogła ją polecić, ale z drugiej strony nie jest AŻ tak tragiczna, żeby zjechać od góry do dołu. Mogę zagwarantować, że na pewno nie jest stratą czasu i w jakiś sposób można przyjemnie spędzić z nią swój wolny czas. Ja akurat tak zrobiłam i przeczytałam tę książkę w kilka godzin, bo czyta się ją naprawdę szybko.
Informacje dodatkowe o Maskarada:
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2010-06-04
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-76-86-014-5
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Masquerade
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Małgorzata Kaczarowska
Dodał/a opinię:
paddington
Sprawdzam ceny dla ciebie ...