To opowieść o Elżbiecie Rakuszance żonie Kazimierza IV Jagiellończyka, matce trzynaściorga dzieci, w tym czterech królów, kardynała i świętego. Powieść przybiera formę pamiętnika, gdyż wydarzenia są opisywane bezpośrednio z perspektywy Elżbiety.To jej przemyślenia i uczucia są na pierwszym planie, natomiast wydarzenia historyczne są w przypadku tej książki tylko tłem. Czytając tę powieść towarzyszymy tej niezwykłej kobiecie w niezwykłej życiowej wędrówce, poznajemy ją jako osiemnastolatkę, która pewna obaw przybywa do Krakowa, by zostać żoną Kazimierza. Jej początki na dworze są trudne, nie zna języka,czuje się obco, pewności siebie nie dodaje jej także fakt, że nie może poszczycić się piękną i smukłą figurą. Elżbieta Rakuszanka nie należała do urodziwych kobiet i była tego świadoma, jednak po początkowym dystansie, król Kazimierz przekonał się do swojej małżonki. Para do doczekała się trzynaściorga dzieci. Żona tego ambitnego króla Polski, urodziła gromadkę dzieci, co było dla niej ogromnym szczęściem, niestety doświadczyła także bólu straty, gdyż kilkoro z jej potomków zmarło za jej życia. Elżbieta musiała także pożegnać swojego ukochanego męża, którego miłość dodawała jej sił w trudnych chwilach. "Matka Jagiellonów" skupia się głównie na wydarzeniach przedstawionych z perspektywy Elżbiety, dlatego żądni wiedzy czysto encyklopedycznej powinni jej poszukać w innych źródłach.Jednak książka ta może być zachętą do tego, by dalej zgłębiać temat dotyczący tej interesującej postaci. Czytając tę książkę z zaciekawieniem śledziłam losy Rakuszanki, które były pełne chwil radości ale i smutku. Ponadto mogłam poszerzyć swoją wiedzę, czerpiąc z opisów dotyczących życia w XV wieku.
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2019-10-16
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 350
Dodał/a opinię:
Anna Gąbka
W czasach gdy niewiasta odbywa jedną podróż w życiu albo do nowo poślubionego mężczyzny, albo do klasztoru, ona zwiedza Akwizgran, Marburg, Pragę, bywa...
Wyobraź sobie, że masz siedemnaście lat i musisz wyjść za mąż za siedemdziesięcioletniego mężczyznę, który przed tobą miał już trzy żony. Wszystkie...